poniedziałek, 14 grudnia 2009

Keks królewski

Ciasta z bakaliami to jedne z moich ulubionych ciast. Niegdyś, gdy jeszcze nie znałam brownies i różnych alkoholowych wynalazków, keks, był dla mnie ciastem najlepszym. Miłość do bakalii pozostała i zawsze bardzo chętnie ciasta z bakaliami konsumuję. Keks królewski jest bardzo maślany, wilgotny i smaczny. I choć tego rodzaju ciasta mogą poleżeć długo, to jednak ten egzemplarz nie miał tego szczęści i zniknął błyskawicznie. Idealny na święta.

Keks królewski

  • 1 1/2 szklanki maki
  • 1 szklanka cukru
  • 250 g masła
  • 5 jajek
  • 1 1/2 szklanki bakalii(rodzynki, suszone morele, figi, daktyle, orzechy, migdały)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżki maki ziemniaczanej

Bakalie zalewamy wrzątkiem, pozostawiamy na 25 minut a gdy napęcznieją, osączamy. Morele, figi i daktyle kroimy na mniejsze kawałki. Orzechy i migdały siekamy. Bakalie obtaczamy w mące ziemniaczanej. Żółtka ucieramy z cukrem i masłem na puszystą masę. Z białek ubijamy sztywną pianę, dodajemy do masy i delikatnie mieszamy, następnie dodajemy proszek do pieczenia. Bakalie mieszamy z mąką i łączymy z masą. Ciasto wkładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st i pieczemy 45 minut. Upieczone ciasto zostawiamy w formie do przestudzenia po czym jeszcze ciepłe wyjmujemy i całkowicie studzimy.

Kuchnia Świąteczna 2009

20 komentarzy:

  1. A co robimy z białkami?

    OdpowiedzUsuń
  2. Już poprawiłam, dziękuję;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam. wygląda pysznie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie takze keks to najlepsze ciasto na swiecie. A juz w wersji dla doroslych z bakaliami z nalewki bozonarodzeniowej to absolutny hit. Przeraza mnie, ze swieta juz prawie za tydzien, bo ja jeszcze nic nie rozplanowalam. Ale keks na pewno bedzie! :) (tak sobie mysle teraz, ze moze nawet dwa :) Usciski :)

    OdpowiedzUsuń
  5. w moim Domu niezwykle rzadko pojawiał się keks
    ale jeśli już Mama go upiekła to znikał w błyskawicznych ilościach
    cudownie wilgotny i pełen pysznych bakalii

    OdpowiedzUsuń
  6. Święta bez keksa to nie święta :) Mam bardzo podobny ulubiony przepis i to pozycja obowiązkowa na świątecznym stole :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz racje, nie ma to jak dobry keks... Prawdziwie swiateczny wypiek :)
    Twoj prezentuje sie naprawde smakowicie!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki piękny! My tez bardzo uwielbiamy keksy. Chyba w tym roku nie będę go robiła, moze zrobie innym razem.
    Twój wygląda przepysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Keks to dla mnie ciasto wybitnie świąteczne :)
    Wygląda smakowicie

    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  10. Tylko raz robiłam keks, ale bardzo mi smakował. Chętnie bym się poczęstowała Twoim :)

    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  11. W którym momencie dodajemy mąkę? Nie mogę się doczytać, a chciałabym wypróbować Twój przepis na keks. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Haha, ja tam się nie dziwię, że szybko zniknął. ;-) U mnie dziej się zawsze podobnie. :) No bo kto nie lubi nafaszerowanych pysznościami ciast? :) Piękne ciacho. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja muszę przyznać, że ze wszystkich świątecznych ciast najmniej lubię keks. Bo moja mama robi go inaczej. Jest suchy i jakiś taki... nijaki. Próbowałam namówić ją do zmiany przepisu, ale ona jest niereformowalna. Jej odpowiada tylko JEJ przepis :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Udanych Świąt życzy Andrzej z Ireną;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ewenko - radosnych, pogodnych i rodzinnych Świąt!

    A takie ciasta to ja uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Eweno radosnych, pięknych, wspaniałych Świąt Bozego Narodzenia dla Ciebie i Twoich Bliskich:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Eweno wszystkiego najlepszego na Święta zyczy Aga

    OdpowiedzUsuń
  18. Eweno, wszytkiego najlepszego: zdrowia i usmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspanialych, radosnych Swiat Eweno!

    OdpowiedzUsuń
  20. Kucharzy Trzech, dziękuję i pozdrawiam również:)

    Elu, no u mnie niestety keksu nie było na święta, z keksem zawsze wygrywają inne ciasta więc ten pewnie by leżał i się suszył;) a tak na kilka dni przed świętami został ze smakiem skonsumowany;)

    Asiejko, wszystkie ciasta z bakaliami bardzo lubię, cóż dopiero wilgotne:)

    Komarko, co prawda na święta nie upiekłam keksa, ale myślę, że ten przedświąteczny też "sie liczy"...:)

    Majanko, ja też na tegoroczne święta nie zrobiłam, ale przed świętami był;)

    Aga z Zapiecka, dziękuję i ściskam rónwież:)

    Kasia, dziękuję za życzenia:)

    Cherris, przepraszam za zwłokę w odpowiedzi, mąkę w całości dodajemy do bakalii i to razem do masy:)

    Małgosiu, dziękuję:)

    Mirabelko, proponuję abyś upiekła samodzielnie;))

    Grumko, dziękuję Wam za życzenia:)

    Atinko, dziękuję za życzenia:)

    Majanko, dziękuje za życzenia:)

    Anoushko, dziękuje za życzenia:)

    Beo, dziękuję za życzenia:)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)