To jeden z dwóch serników wiedeńskich, który niezmiennie piekę od wielu lat, na zmianę z tym sernikiem wiedeńskim z ziemniakami. Sernik wiedeński z tego przepisu jest moim zdaniem doskonały. Jest tak samo pyszny jak wyżej wymieniony sernik wiedeński z ziemniakami, choć trochę mniej pracochłonny, bo odpada gotowanie ziemniaków. Jest typowo polskim sernikiem bez ciasta, zwartym, choć kremowym, o świetnie dobranych proporcjach, niezwykle smacznym. Idealny sernik na święta. Z przepisu wychodzi duża blacha, którą oczywiście dzielę na pół, na część bez rodzynek i część z bakaliami:). Przepis pochodzi z broszurki z cyklu Lubię gotować - "Mazurki, serniki, baby"
Przepis na sernik wiedeński
- 1 kg tłustego sera twarogowego
- 10 jajek
- 300 g masła
- 400 g cukru pudru
- 50 g kaszy manny
- 1 cukier waniliowy
- 2 łyzki rodzynek
- 2 łyzki skórki pomarańczowej
- szczypta soli
Piekarnik nastawiamy na temp. 180 st C i przygotowujemy dużą blachę( natłuszczamy i wykładamy papierem, ja tym razem użyłam specjalnego papieru, do którego nie potrzeba tłuszczu).
Rodzynki myjemy i osączamy. Ser przecieramy. Masło ucieramy na pulchną masę i nadal ucierając, dodajemy: żółtka, przesiany cukier puder, cukier waniliowy i ser. Z białek ubijamy sztywną pianę. Połowę piany wykładamy na mase serową i delikatnie mieszamy. Następnie dodajemy resztę piany, kaszę mannę, sól, rodzynki i skórkę pomarańczową(ja lubię też dodawać orzechy). Masę delikatnie mieszamy i przekładamy do blachy. Pieczemy ok 1 godz. Sernik można polukrować, ja stosuję "nieśmiertelną" polewę czekoladową (4 łyżki cukru, 1 łyżka kakao, 1 łyżka wody, 70 g masła, rozpuszczamy w rondelku)
Sernik wygląda fantastycznie :) Uwielbiam serniki, na święta muszą być obowiazkowo:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam swiątecznie :)
Uwielbiam sernik wiedeński :) Ja dodaję 12 - a czasem i 14 jajek, jak są małe. Twój wygląda cudownie. Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny.. (-:
OdpowiedzUsuńMajano, też się zgadzam z Tobą, nie ma świąt bez sernika...:)...pozdrawiam również:)
OdpowiedzUsuńKasiaaaa24, to z tyloma jajkami, to dopiero musi być pyszny...wesołych również:)
Asiejko, dziękuję:)
wiedeński - mniam!
OdpowiedzUsuń