Jabłecznik włoski
- 6 jabłek
- 1 szklanka cukru
- 3 jajka
- 2 szklanki maki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 szklanki rodzynek
- 1/2 szklanki orzechów
- 1 łyżka skórki pomarańczowej
Jabłka kroimy w kostkę, zasypujemy cukrem, dodajemy bakalie i odstawiamy na godzinę w chłodne miejsce.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st C, natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia foremkę o wymiarach około 30 na 23 cm
Do pokrojonych jabłek wbijamy jaja, wsypujemy mąkę wymieszana z proszkiem do pieczenia i sodą. Mieszamy drewniana łyżką. Przekładamy do blachy. Pieczemy ok 40 minut
Przepis na podstawie przepisu z Biblioteczki Poradnika Domowego z kwietnia 1996 r
Pyszności!
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy, moze upieke na niedziele
OdpowiedzUsuńDużo jabłek- o tak<3
OdpowiedzUsuńBardzo często je robię :) Jest pyszne :) Zarówno w wersji oryginalnej, jak i trochę zdrowszej - z mąką pełnoziarnistą :) Dodaję też cynamon, więc moje ciasto zwykle jest ciemniejsze niż Twoje ::)
OdpowiedzUsuńWłoski czy polski - każdemu ulegnę! :) Z wielką chęcią bym go spróbowała.
OdpowiedzUsuńkażdy jest pyszny! <3
OdpowiedzUsuńpysznie:D
OdpowiedzUsuńJabłka, orzechy i rodzynki razem. Smakowite połączenie. U mnie na blogu tez ciasto z jabłkami. Zapraszam:).
OdpowiedzUsuńWygląda mięciutko, cudownie pysznie. Uwielbiam.:)
OdpowiedzUsuńFajne, ciekawe że jest bez dodatku tłuszczu:)
OdpowiedzUsuńprezentuje się najdelikatniej ze wszystkich jabłeczników :))
OdpowiedzUsuń