niedziela, 15 listopada 2009

Ciasto orzechowe z polewą czekoladową

Kolejna moja propozycja do Orzechowego Tygodnia, to coś na słodko. Proste, maślane, orzechowe ciasto. I choć samo w sobie jest dość suche, to jednak polewa z czekolady, wystarczająco to ciasto nawilża, i wcale ta suchość nie przeszkadza. Dodatkowo, te kawałeczki orzechów, mniam.


Ciasto orzechowe z polewą czekoladową

  • 185 g masła
  • 95 g cukru brązowego
  • 2 jajka, o temperaturze pokojowej
  • 185 g mąki ze środkiem spulchniajacym
  • 90 g orzechów włoskich, posiekanych
  • 3 łyżki mleka
Polewa:
  • 125 g ciemnej czekolady, w kawałkach
  • 20 g masła

Piekarnik nastawiamy na 180 st C. Natłuszczamy tortownicę o średnicy 20 cm i wykaładamy papierem do pieczenia.
Cukier z masłem ubijamy przez 5 minut, dodajemy po jednym jajku, dobrze ubijając po każdym dodaniu. Mieszamy z mąką, 60 g orzechów i mlekiem, na przemian. Wykładamy ciasto do torownicy. Pieczemy przez 35 minut. Pozostawiamy w foremce przez 5 minut, po czym wyjmujemy i studzimy na kratce.
Rozpuszczamy czekoladę z masłem w rondelku, mieszając do momentu rozpuszczenia czekolady. Lekko studzimy i smarujemy wierzch ciasta. Posypujemy pozostałymi orzechami.
Przepis pochodzi z książki "Cakes & slices" wydawnictwa Murdoch.


15 komentarzy:

  1. Jakie pyszne ciasto :) Orzechy i czekolada, to duet wyśmienity :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciast wcale nie wygląda na suche, ale na zdecydowanie pyszne!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. pysznie wygląda! ja to mogę wszystko co z orzechami i jeszcze te twoje zdjęcia .... pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Matko, tak wieczorem po oczach takim cudenkiem!!! Przepadlam, musze zrobic to ciasto po niedzieli. Wiesz, ze mam zakladke w ksiazce przy nim od jakiegos czasu? Telepatia ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo mniamniusnie wyglada i kusi,oj kusi.......
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam kawalki orzechow w ciescie. Twoje ciasto na pewno by mi smakowalo :)) Wyglada przepysznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Biorę to ciacho~! Uwielbiam takie i zrobię kiedyś :)) Muszę:))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię te lekko suche ciasta
    z kubkiem zimnego mleka

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale ciacho zachwycające :) Poproszę kawałeczek :)

    Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  10. O, przynajmniej raz na rok piekę bardzo podobne ciacho. Jest pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewena, no ja biore wszystko co z brazowym cukrem, a jak juz czytam ze wszyscy pieka takie ciasto to i mi trezba bedzie :-) cudne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu, potwierdzam, dobrze im razem;)

    Agatko, nie jest rzeczywiście takie suche, a czekolada je "nawilża";)

    Atinko, ja też tak do orzechów...:)

    Beo, ja chętnie poczekam, aż Ty coś wypróbujesz pierwsza z tej książeczki...;)

    Gosiu, skuś się więc...:)

    Majka, ja z orzechami to wszystko zjem:)

    Majano, bierz je!...:)

    Martuś, mniam:)

    Asiejko ono tylko takie lekko suche, ale na pewno z mlekiem byloby ekstra:)

    Tilianaro, ależ proszę bardzo:)

    Aniu, u mnie jeszcze nie gości raz do roku, ale pewnie od czasu do czasu powtórzę...:)

    Mirabelko, dziękuję:)

    Buruuberii, a ja to się złapałam, że prawie wszystko z brązowym robię, tak nieświadomie zupełnie;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne - że też dopiero teraz je zobaczylam. Bo takie ciasto idealnie pasuje na zimowe wieczory. Zapisze sobie w brulionie, aby o nim zima nie zapomniec :)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)