czwartek, 3 lipca 2008

Młoda kapusta - przepis

Kapustę lubię praktycznie pod każdą postacią. Kiszoną, zarówno podskubywaną z woreczka, w drodze z targu(to już niestety dawne dzieje), zjadaną ze świeżym chlebem z masłem, jak i w postaci tradycyjnej surówki, surówki z białej, gołąbki, kapuściane farsze no i wreszcie wszelkiej maści bigosy. Z utęsknieniem więc czekam zawsze na młodą kapustę, by ugotować pierwszy wiosenno-letni bigos z olbrzymią ilościa koperku.
Robiłam już różne wersje takiej kapusty, bezmięsną, z dodatkiem konserwy tłuszczowej(było coś takiego w słoikach), z wołowiną w sosie własnym lub z kiełbasą. Dzisiejsza wersja, jest z boczkiem i kiełbasą.


Młoda kapusta - przepis
  • 2 główki kapusty
  • 1 marchewka
  • 2 cebule
  • 10 dkg boczku
  • 20 dkg kiełbasy
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • liść bobkowy
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • kminek
  • olej do smażenia
  • 2 łyżki mąki
  • sól i pieprz do smaku
  • pęczek koperku

Kapustę szatkujemy i wrzucamy na wrzącą wodę, solimy(można dodać kostkę rosołową). Dodajemy startą marchewkę, liść, ziele i kminek. Na oleju podsmażamy osobno cebulkę, boczek i kiełbasę. Wrzucamy do kapusty. Dodajemy koncentrat. Kapustę gotujemy do miękkości uzupełniając wodę(ja lubię jak jest trochę tego kapuścianego sosiku). Dosmaczamy solą i pieprzem( lubię jak jest dużo pieprzu). Gdy za mdły, możemy dodać więcej koncentratu lub odrobinkę kwasku cytrynowego. Z oleju i mąki robimy zasmażkę, dodajemy do kapusty, chwilkę gotujemy. Na koniec dodajemy posiekany koperek. Najlepiej smakuje z młodymi ziemniakami. Taką kapustę uwielbiam!
Niestety ta porcja nie jest za duża(dla 3 osobowej rodziny)... nie ma już czego odgrzewać wieczorem...;)



7 komentarzy:

  1. Taka mloda kapuste "na czerwono" rowniez lubie, choc moim bezwzglednym faworytem jest slodko-kwasna zasmazana...kocham ja od dziecka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Robię i bez "czerwonego", ale chyba nie mam faworyta...i też kocham od dziecka;)...rozmarzyłam się, chyba znowu w tym tygodniu zrobię, tym bardziej, że tą miłość podziela cała rodzina:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż za pyszności prezentujesz eweno. :) Młoda kapusta...mniam! Taka prosta, a rarytas dla podniebienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodam tylko, ze sezon kapusciany u mnie juz niedlugo i "glowie pustej" poswiece niejeden wpis...to i moze cos nowego "kalabresowego" dla siebie znajdziecie.
    Podobaja mi sie Twoje wpisy "o polskiej kuchni" i mam nadzieje, ze bedzie ich wiecej...Czekam na nastepne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyżby to znaczyło, że i kapustę własną posiadasz??....chętnie skorzystam z jakichs nowych przepisów:)
    Ja się tu powoli "odpalszczam" w sensie żywieniowym, z różnych powodów, ale co by nie mówić, to sentyment do naszego, czasem przepysznego jedzenia posiadam i takie flaczki, żurki, bigosiki, śledziki, pierożki(że się tak pieszczotliwie wyrażę) chętnie znajdę na swoim stole. Bo przecież te potrawy są pyszne i niepowtarzalne( w sensie, niegdzie takich nie ma na świecie:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie zrobiłam! Pycha! Jemy całą rodziną, porcja chyba na 3dni :D
    Moje dziecko zachwycone (oczywiście jej porcji nie doprawiałam przyprawami)
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej, taki stary przepis!...;-)Cieszę się bardzo, że kapusta smakowała. A z dziecka widać, rośnie "bigosiara". Tak z moją córką było i do dziś zostało;) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)