sobota, 18 września 2010

Ciasto z marmoladą pomarańczową

Ostatnio doszłam do wniosku, że najczęściej pieczone przeze mnie ciasta, to te najprostsze ucierane, z owocami lub bez. Tym razem znowu takie proste ciasto, choć wertuję ostatnio przepisy w poszukiwaniu jakiegoś przekładańca, które bardzo lubię, ale niestety wymagają one trochę większego nakładu pracy, więc zawsze przegrywają z czymś mniej wyszukanym,ale szybkim i prostym. Ciasto z marmoladą pomarańczową jest szybkie w przygotowaniu i dość długo utrzymuje swą świeżość. Jest lekko gorzkawe( to od skórek w marmoladzie pomarańczowej) i ma pomarańczowo-kokosowy smak i aromat. I choć jest ciastem babkowym, to jednak na tyle wilgotnym by nie "zapchać się" nim, jedząc więcej niż jeden kawałek;)
Ciasto z marmoladą pomarańczową


Ciasto z marmoladą pomarańczową

  • 125 g masła
  • 2 łyżeczki startej skórki pomarańczowej
  • 110 g (1/2 szklanki) drobnego cukru
  • 2 jajka
  • 2 łyżki marmolady pomarańczowej
  • 55 g kandyzowanych skórek(dried mixed peel)
  • 45 g (1/2 szklanki) wiórek kokosowych
  • 225 g (1 1/2 szklanki) mąki ze środkiem spulchniającym
  • 125 ml (1/2 szklanki) mleka

Piekarnik nastawiamy na 180 st C. Natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia keksówkę o wymiarach 14 na 21 cm.
Masło, skórkę i cukier ubijamy do białości. Dodajemy kolejno po jednym jajku, dobrze ubijając po każdym dodaniu. Mieszamy z marmoladą i kandyzowana skórką, oraz z wiórkami mąką i mlekiem.
Masę wykładamy do keksówki. Pieczemy około 1 godziny. Pozostawiamy w keksówce 5 minut, po czym wyjmujemy na kratkę i studzimy.
Przepis z "Everyday cakes and cookies"

Ciasto z marmoladą pomarańczową

13 komentarzy:

  1. Pięknie wygląda. Mam pytanie na pierwszym zdjęciu ciasto położone jest na takim materiale. Co to za materiał i gdzie go kupiłaś. Ponieważ od razu mi się spodobał i chciałabym wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosenko, stwierdzam, że ja też chyba lubię, skoro tak często piekę;)

    Desperate, ten materiał, to ściereczka kuchenna, kupiona w tkmaxxie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. oo, fajny ten pomysł na marmoladowe ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne, podoba mi się! Zwłaszcza to,że są w nim wiórki kokosowe, a z pomarańczą muszą swietnie smakować:)
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bo na ucierane zawsze jest czas, a zawsze są smaczne. ja tam się nie dziwię. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jakie puszyste... rewelacyjnie wygląda. a przepis bardzo ciekawy, zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  7. O! Bardzo interesujący przepis. Chyba po raz pierwszy spotykam się z takim ciastem. Ale bardzo mi się podoba. Szczególnie jego wilgotność - bo właśnie takie ciasta lubię najbardziej.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. ucierane... z wiórkami... jestem za!

    OdpowiedzUsuń
  9. brzmi niezwykle smakowicie, muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  10. O coś dla mnie. Taka babeczka, wilgotna i pomarańczowa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. tez lubie takie proste ciasta:)
    Twoje bardzo mi sie podoba, takie puchate i pyszniutkie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ewenko, takie ciasto to też coś dla mnie, choć bardziej lubię te zakręcone, gdzie trzeba trochę popracować. Jednak nie zawsze mamy czas, prawda?
    Dobrych snów:)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)