Makaron z orzechami włoskimi i serem gorgonzola
- 275 g makaronu paglia e fieno(dałam tagiatelle
- 25 g(2 łyżki) masła
- 5 ml(1 łyżeczka)pokrojonej świeżej szałwi lub 2,5 ml(1/2 łyżeczki) suszonej
- 115 g sera Gorgonzola
- 45 ml(3 łyżki) sera mascarpone
- 75 ml(5 łyżek) mleka
- 50 g (1/2 szklanki)posiekanych orzechów włoskich
- 30 ml(2 łyżki )świeżo startego sera Parmesan
- świeżo mielony czarny pieprz
Gotujemy makaron w dużym garnku, w osolonej wodzie, wg instrukcji na opakowaniu.
W międzyczasie, rozpuszczamy masło w rondelku na małym ogniu, dodajemy szałwię i mieszamy. Dodajemy pokrojony w kostkę ser Gorgonzola i serek mascarpone. Drewniana łyżką mieszamy do momentu aż sery zaczną się rozpuszczać. Wlewamy mleko i dalej mieszamy.
Dodajemy orzechy i starty ser Parmesan oraz pieprz. Dalej mieszamy podgrzewamy mieszając na niewielkim ogniu aż mikstura nabierze konsystencji sosu. Nie dopuszczamy do zagotowania i nie podgrzewamy dłużej niż kilka minut.
Odcedzamy makaron, wkładamy do ciepłego naczynia, wlewamy sos i dokładnie mieszamy. Podajemy natychmiast, dodając więcej pieprzu na wierzch. Można ozdobić listkami szałwi.
Eweno, ja co prawda robię odrobinę inaczej, ale potwierdzam, że makaron z pleśniowym serem i orzechami jest bajecznie pyszny! Jeden z moich ulubionych, niestety zdecydowanie za bardzo kaloryczny. ;-))
OdpowiedzUsuńUwielbiam sos z sera pleśniowego. Ubóstwiam. To chyba najszybszy obiad pod słońcem. 100 g sera i małe opakowanie kwaśnej śmietany i uczta iście niebieska. Niebiańska by się chciało powiedzieć. A tu z orzechami... interesujące.
OdpowiedzUsuńJejku jakże smacznie wygląda! Fajne połączenie i na pewno przepyszne:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, to był mój pierwszy taki zestaw, pleśn+orzechy i chyba rzeczywiście jedyny mankament to te kalorie, zwłaszcza dla kogoś, kto mówi, że jest na diecie:)...choć zjadłam naprawdę maleńką porcyjkę...;)
OdpowiedzUsuńLisiczko, zgadzam się, obiad błyskawiczny, łatwy w przygotowaniu, można powiedzieć, że wielka uczta smakowa z niczego...a orzechy pełnią tu bardzo fajna rolę...:)
Majano, bardzo Ci polecam, jest pyszne!
Eweno pieknie wyglada w Twoim wykonaniu! To danie to taki klasyk, ktory nigdy sie nudzi :)
OdpowiedzUsuńooo a ja dziś na obiad też planuję makaron z orzechami, choć już bez sosu gorgonzola- przepis zapisuje do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńElu, dla mnie to zupełna nowość, ale zostanie na dłużej, bo bardzo mnie i mężowi posmakował:)
OdpowiedzUsuńAga, polecam, bardzo dobre danie:)
Super połączenie :), muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńSpróbuj Myszo:))
OdpowiedzUsuń