Tort czekoladowy tiramisu
ciasto:
- 50 g masła, plus dodatkowo do foremki
- 4 duże jajka
- 140 g drobnego cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 100 g mąki
- 25 g kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
masa:
- 1 łyżka cukru demerara
- 75 g gorącego espresso lub mocnej kawy
- 4 duże żółtka z jajek
- 75 g drobnego cukru
- 125 ml marsala (zastąpiłam sweet sherry)
- 150 g białej czekolady (100 g połamanej i 50 g startej)
- 500 g sera mascarpone
- 100 g ciemnej czekolady, startej
- 1 łyżka kakao (opcjonalnie)
Natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia tortownicę o wymiarach 20 cm (można też upiec w dwóch jednakowych tortownicach, 2 cieńsze placki)
Masło rozpuszczamy i studzimy. Jajka, cukier i ekstrakt z wanilii umieszczamy w misce i ubijamy przez 8 minut lub do momentu aż masa będzie jasna, gęsta i potroi swoją objętość.
Mąkę, kakao, proszek do pieczenia i szczyptę soli przesiewamy nad miską z masą i delikatnie mieszamy. Wlewamy wystudzone masło przy brzegach miski i mieszamy, aż składniki się połączą. Przelewamy do foremki ( lub foremek) i pieczemy ok 25 minut (w przypadku dwóch odpowiednio mniej ok 12 minut) - najlepiej sprawdzić patyczkiem - powinien być czysty. Studzimy w foremce przez kilka minut, po czym przenosimy na kratkę i pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.
W międzyczasie przygotowujemy masę z serka. Cukier rozpuszczamy w kawie i odstawiamy. Żółtka, cukier i wino umieszczamy w żaroodpornej misce i stawiamy na garnku z gotującą się na wolnym ogniu wodą. Ubijamy przez 5 minut, aż masa będzie gęsta i potroi swoją objętość (ważne by masa była naprawdę gęsta. Zdejmujemy z ognia i ubijamy dalej do momentu, aż masa będzie zimna.
Rozpuszczamy posiekaną białą czekoladę w mikrofalówce lub w misce umieszczonej nad garnkiem z parującą wodą i lekko studzimy. W międzyczasie ucieramy mascarpone, aż będzie gładkie i dodajemy do masy jajecznej wraz z ostudzoną białą czekoladą.
Biszkopt dzielimy horyzontalnie w zależności od wysokości na 3 lub 4 części (w przypadku pieczenia w dwóch foremkach każdy biszkopt kroimy na pół. Pierwszy placek smarujemy kawą (za pomocą pędzelka) rozsmarowujemy na nim 3 do 5 łyżek masy z serka i posypujemy 1 łyżką startej ciemnej czekolady. Czynność powtarzamy z każdym plackiem zostawiając ostatni bez smarowania masą. Zawijamy tort w folię i wkładamy do lodówki wraz z pozostałą masą serową na 2 godziny. Wyjmujemy i całą masę serową rozsmarowujemy na wierzchu i bokach ciasta. Startą białą i ciemną czekoladę mieszamy razem i delikatnie wklepujemy na boki ciasta, wierzch obsypujemy pozostałą czekoladą lub posypujemy kakao.
Na podstawie przepisu ze strony BBC
Wspanialy tort! Idealny na taka okazje. Zycze Ci Eweno kolejnych wspanialych lat blogowania. I kolejnych pysznosci, ktorymi bedziesz sie z nami dzielic :)
OdpowiedzUsuńSto lat! :)
Dziękuję bardzo Majko :)
Usuń5 lat!? Jeju gratulacje i 100 lat! U mnie też dzisiaj urodzinowo :)
OdpowiedzUsuńPieczone truskawki - dziękuję - i Tobie też lat blogowania życzę :)
UsuńGratulacje takiego stażu!
OdpowiedzUsuńTort wygląda zacnie :)
Dziękuję bardzo Mateusz :)
UsuńWow, 5 lat Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńPiękny torcik
Dzięki Klaudia :)
UsuńWszystkiego najlepszego i kolejnych owocnych lat! Torcik przepiękny i pyszny na pewno ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Nashelly :) Tort pyszny!
UsuńTort okazały , dostojny i bardzo smakowity.
OdpowiedzUsuńA z okazji rocznicy życzę sto lat..........
Dziękuję bardzo Margot :) Tort rzeczywiście smakowity się okazał :)
UsuńEwenko, wszystkiego co najlepsze na tę wspaniałą rocznicę, wielu smacznych lat blogowania!:)
OdpowiedzUsuńPyszny torcik zrobiłaś. Mniam:)
Pozdrowienia
Dziękuję Majanko serdecznie :) A torcik owszem, pyszny ;)
UsuńŻyczę kolejnych 5 lat i więcej rzecz jasna: )
OdpowiedzUsuńTort wygląda pysznie: )
Dziękuję bardzo Angie :)
Usuńgratuluje - kolejnych wspaniałych lat życzę w blogowaniu :-) i tych pyszności...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasandro :)
Usuń5 lat..wow..serdeczne gratulacje :)Życzę kolejnych wielu pysznych rocznic :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Wedelko :)
UsuńCzęstuję sie z przyjemnością, a Tobie życzę wielu, wielu tak owocnych lat blogowania:) buziaki
OdpowiedzUsuńProszę bardzo Jolu, częstuj się ;) Dziękuję za życzenia, buziaki :)
Usuń