Flapjacks - owsiane batoniki
- 225 g masła, plus dodatkowo do posmarowania
- 225 g jasnego cukru brązowego (light soft brown)
- 2 łyżki złotego syropu
- 350 g płatków owsianych
Piekarnik nagrzewamy do 150 st C. Lekko natłuszczamy kwadratową foremką o bokach 23 cm.
Masło, cukier i złoty syrop umieszczamy w dużym rondlu i podgrzewamy na niewielkim ogniu, aż do rozpuszczenia masła. Zdejmujemy z ognia i mieszamy z płatkami owsianymi.
Mieszankę przenosimy do przygotowanej foremki i ugniatamy. Pieczemy przez ok 40 minut lub do momentu aż całość nabierze złotej barwy a brzegi zaczną lekko brązowieć.
Pozostawiamy do ostudzenia przez 10 minut, po czym kroimy na prostokąty lub kwadraty. Pozostawiamy w foremce do całkowitego wystudzenia.
W zamkniętym pojemniku można przechowywać przez kilka dni.
kusisz, kusisz zdrowymi słodkościami!
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś spróbować ;)
OdpowiedzUsuńTeż robię,ale w tortownicy,nie ma więc kształtu batoników-bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:) bardzo lubię takie:)
OdpowiedzUsuńMmmm, uwielbiam! Zwlaszcza takie wlasnie, najprostsze, bez zbednych dodatkow.
OdpowiedzUsuńJak ja je lubię...!
OdpowiedzUsuńPyszności! To flapjacki w wersji brytyjskiej. Co ciekawe u Amerykanów flapjacki oznaczają pulchne naleśniki. Pewnego razu zrobiłam jedne i drugie:
OdpowiedzUsuńhttp://relevancesofsenses.blogspot.com/2011/09/damn-you-got-some-good-flapjacks.html
kapitalnie. do wykonania, przy czym do swoich wrzucę jeszcze bakalie : )
OdpowiedzUsuńwww.upandywkuchni.blogspot.co.uk - pozwolę sobie na małą kryptoreklamę. tak przy okazji