środa, 28 lipca 2010

Ciasto jogurtowe z malinami i białą czekoladą

Ciasta na jogurcie, to jak dla mnie idealna propozycja na lato. Jak dodamy do tego maliny, to otrzymamy dodatkowo orzeźwiającą nutę. Dodatek białej czekolady, lekko osłodzi nam ten lekko kwaskowaty za sprawą malin smak. W efekcie powstanie ciasto, od którego trudno się oderwać. Bardzo trudno.
Ciasto jogurtowe z malinami i białą czekoladą

Ciasto jogurtowe z malinami i białą czekoladą

  • 125 ml oleju słonecznikowego
  • 175 g mąki
  • 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 125 g malin świeżych (mogą być mrożone)
  • 75 g białej czekolady, posiekanej
  • 125 g drobnego cukru trzcinowego
  • starta skórka i sok z jednej pomarańczy
  • 125 ml jogurtu
  • 3 średnie jajka, ubite
  • cukier puder do posypania

Piekarnik nastawiamy na temp 190 st C, natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia keksówkę.
Mąkę i proszek przesiewamy do miski. Dodajemy maliny i obtaczamy je delikatnie w mące tak aby całkowicie je pokryć. W środku mąki robimy wgłębienie.
W innej misce ubijamy cukier, olej, skórkę i sok z pomarańczy, jogurt i jajka. Wlewamy do wgłębienia w mącznej miksturze. Dodajemy posiekaną białą czekoladę. Mieszamy.
Przekładamy masę do przygotowanej foremki, wyrównujemy wierzch i pieczemy przez 55 minut(piekłam 45) przykrywając folią wierzch, gdy za szybko zacznie brązowieć. Pozostawiamy w foremce do ostygnięcia. Wyjmujemy z foremki i posypujemy cukrem pudrem.
Przepis z książki "Easy to make! Cakes & Bakes"

Ciasto jogurtowe z malinami i białą czekoladą

21 komentarzy:

  1. Przepyszny przepis:) Zapisałam i napewno go wypróbuję:) Kiedys robiłam jogurtowe z wisniami i było pyszne a myślę, że z malinami jest jeszcze lepsze:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudo cudo cudo!
    biała czekolada - i już ślinotok.
    a u mnie się piecze blondies z białą czekoladą.
    a przepis do wypróbowania. wilgotne? ciężkie? bo na takie wygląda! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. mniam.. ślicznie wygląda.:D
    chyba zrobię taką wersję z wiśniami, bo za malinami nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  4. slicznie wyglada:) uwielbiam ciasta z owocami, a Twoje jest zapewne bardzo pyszne:)

    mieszasz mikserem czy lyzka?

    OdpowiedzUsuń
  5. smakowicie wygląda! a połączenie malin i białej czekolady musi być zniewalające :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda.... Szkoda, że nie mam malin :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe ciasto. Uroczo prezentują się te czerwone plamki malin...

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubie ciasta jogurtowe! Zdjecia sa tak sliczne ze az mam ochote je zjesc ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ostatnio nieustannie trafiam na połączenie malin i białej czekolady. i wiem sama, że jest pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie piekne ciasto ! Super to połączenie malin i białej czekolady. Ja zwykle białej nie jadam,ale bardzo, bardzo przemawia do mnie to ciacho!
    Wygląda na takie wilgotne, mięciutkie i baaardzo smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciasto slicznie sie przentuje, ale czy olej dałoby sie w przepisie zastapic masłem? Jesli tak to ile dac? Po prostu nie lubie smaku oleju w ciastach ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziekuję Wam wszystkim za miłe komentarze:))

    Aga, mieszam mikserem a po dodaniu czekolady już tylko łyżką;)

    Patka, chyba bez problemu. Masło rozpuścić.... chyba taką sama ilość jak oleju...125 ml....125 g:)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam małe pytanko: czy w zwyklej blaszce nie keksówce ciasto wyjdzie? czy nalezy podwoić składniki??

    OdpowiedzUsuń
  14. A to zależy jakiej wielkości będzie ta blaszka. Ja piekłam to w dość sporej, szerokiej blaszce do chleba i ciasto jest dość niskie jak widać, więc jeżeli to bedzie mała prostokątna blaszka, to ciasto będzie po prostu jeszcze niższe i trzeba będzie zmniejszyć też czas pieczenia(najlepiej 10 minut przed oczekiwanym końcem sprawdzać patyczkiem). W przypadku większej blaszki trzeba będzie składniki podwoić. Te proporcje są na naprawdę niewielkie ciasto:)

    OdpowiedzUsuń
  15. dziekuje za odpowiedz ;) zmierzylam blaszke i ma 25x30 cm...

    OdpowiedzUsuń
  16. Moja miała 10 na 23 a więc 3 razy mniejsza powierzchnia. Z jednej porcji wyszedłby taki płaski placek;) Możesz spróbować, potem pokroić to w kostkę, ale koniecznie w tym wypadku krócej trzeba by piec.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zrobiłam to ciasto dzisiaj rano i już go praktycznie nie ma,jestem wybredna jeżeli chodzi o ciasta ale to jest naprawdę PYSZNE,mniam... wilgotne i co najważniejsze nie za słodkie.Jutro do powtórki ale koniecznie z podwójnej porcji gdyż z jednej wychodzi bardzo cieniutki placek.polecam i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciasto jest naprawdę pyszne. Zmniejszyłam ilość cukru do 90g a i tak było słodziutkie. Dzisiaj przetestuję wersję z borówkami. PYCHA

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy I, bardzo się cieszę, że ciasto smakowało pomimo plackowatości;). Pozdrawiam:)

    Anonimowy II, cieszę się niezmiernie, że ciasto "się piecze" i że smakuje. Wersja z borówkami "na bank" będzie pyszna!;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciasto w pikearniku. Jeśli smakuje tak cudnie jak pachnie to już bardzo dziękuję:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciasto rewelacyjne. Piekę je już 3 raz :) Na stałe weszło już do mojego repertuaru :)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)