Ciasto jest z rodzaju "suchych mokrych" jak to ja je nazywam, z bardzo delikatnym posmakiem kokosowym i dużymi kawałkami ananasa w środku, który mocno to ciasto nawilża. Do popołudniowej kawy lub herbaty - idealne.
Ciasto z ananasami i wiórkami kokosowymi
- 125 g masła, niesolonego, plus dodatkowo do posmarowania
- 150 g mąki pełnoziarnistej, przesianej(dałam zwykłą)
- 125 g ciemnego cukru muscovado
- 2 średnie jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki przyprawy do pierników(mixed spice)
- 50 g wiórek kokosowych, plus dodatkowo do dekoracji
- 400 g ananasów w puszce, odcedzonych i grubo pokrojonych
- cukier puder do dekoracji
Mąkę i cukier umieszczamy w misce i dobrze mieszamy, tak aby cukier z mąką dobrze się połączyły. Dodajemy pozostałe składniki i ucieramy do gładkości.
Masę przekładamy do przygotowanej foremki wyrównujemy powierzchnię i lekko nawilżamy 2 łyżkami zimnej wody (pędzelkiem). Pieczemy przez 50 minut. Jeśli to konieczne, przykrywamy folią 10 minut przed końcem pieczenia.
Pozostawiamy w foremce przez 10 minut po czym wyjmujemy na kratkę i studzimy. Dekorujemy odrobiną wiórek i cukrem pudrem.
Takiego jeszcze nie robiłam, czuję się zachęcona:)
OdpowiedzUsuńaż pachnie tu u mnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba! Taka pina colada w wersji ciastowej :)
OdpowiedzUsuńZapisuje do wypróbowania, i to szybkiego bo akurat puszkę ananasa posiadam, a kokos jest zawsze :D
OdpowiedzUsuńŁo jezusicku ;))) Eweno, Ty wiesz, jak ono mi się niesamowicie podoba??:))
OdpowiedzUsuńCuuuudowne ! Kokos i ananas- mniam:)
Świetne ciasto, żeby przypomnieć sobie w czasie najkrótszych dni roku o lecie...
OdpowiedzUsuńten ananas...taki letni.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się.
Wygląda niesamowicie apetycznie.
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda !
OdpowiedzUsuńale pycha!!! ciacho wyglada super:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne są takie ananasowe ciacha!
OdpowiedzUsuńWiosenka, jak nie robiłaś, to koniecznie spróbuj, polecam:))
OdpowiedzUsuńKasandra, to bardzo się cieszę, że się aromat podoba;))
Maggie, można i tak powiedzieć;))
Flusso, mam nadzieję, że będzie smakować:))
Majanko, ja jak je zrobiłam, to sobie pomyślałam, że komu jak komu, ale Tobie to się na pewno spodoba:))
Arven, ananasy co prawda z puszki, ale kolorystycznie to do lata pasuje;))...a i dni coraz dłuższe;-)
Karmelitka, kolor rzeczywiście, słoneczny...:))
Hania-Kasia, i na dodatek smaczne:))
Dorota, i pyszne jest!...:))
Aga, polecam do zrobienia:))
Paula, ja też lubię ciasta z ananasem:))
szykuję się do tego ciasta i mandarynkowego dzisiaj :) juz sobie listę zakupów zrobiłam
OdpowiedzUsuńkesja
Kesja, powodzenia!...:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie wyjęłam z piekarnika to z ananasami, z mandarynkowego na razie zrezygnowałam, w środe upieke :)
OdpowiedzUsuńzapach niesamowity
kesja
Mam nadzieję, że ciasto smakowało:))
OdpowiedzUsuńbardzo smakowało, zostało zjedzone na podwieczorek :)
OdpowiedzUsuńfajna ilość, w sam raz do herbatki jak szwagrowie przyjdą :)
kesja
Kesja, to super! Te małe ilości ja strasznie lubię. Nie ma problemów z wysychaniem i ze zbyt dużą ilością kalorii(...żeby nie wyschło;)) Wszystkie przepisy, które mam z angielskich książek są na małe foremki(czyli prawie wszystkie na blogu). Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmoje ciasto się zważyło :(
OdpowiedzUsuńojej, jak to się zważyło?
Usuń