poniedziałek, 7 czerwca 2010

Ciasto jogurtowo-rabarbarowe


I jeszcze jeden rabarbarowy wypiek(ale nie ostatni;) na bardzo proste, codzienne ciasto. W smaku i wilgotności, lekko przypominające drożdżowe. Jak dla mnie ciut za słabo czuć róże, dodałabym łyżkę więcej wody różanej. Do popołudniowej herbatki.
Ciasto jogurtowo-rabarbarowe

Ciasto jogurtowo-rabarbarowe

  • 150 g pokrojonego rabarbaru
  • 310 g mąki ze środkiem spulchniającym (self-raising) przesianej
  • 250 g drobnego cukru
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 2 jajka, w temperaturze pokojowej, roztrzepane
  • 125 g jogurtu
  • 1 łyżka wody różanej
  • 125 g masła, rozpuszczonego

Piekarnik nastawiamy na 180 st C. Natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia tortownicę o wymiarach 23 cm.
Mieszamy rabarbar, mąkę i cukier. Dodajemy wanilię, jaja, jogurt, wodę różaną i rozpuszczone masło i mieszamy do połączenia składników.
Masę wykładamy do foremki i pieczemy ok 1 godz. Pozostawiamy na 15 minut w formie, po czym wyciągamy i studzimy na kratce. Podajemy z jogurtem lub śmietanką.
Przepis z książki wydawnictwa Murdoch "Cakes & slices"

7 komentarzy:

  1. Jestem pod wrazeniem tych wszystkich pysznych ciast u Ciebie :) Nie wiem, ktore zjadlabym najchetniej. Chyba kazdego po kawalku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie puszyste! pyszności...

    OdpowiedzUsuń
  3. juz mi slinka cieknie, takie rumiane i puszyste ...,
    tylko mam pytanko, a w jaki sposob mieszamy to ciasto? lyzka, mikserem ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jadłam ciasto budyniowo-rabarbarowe, ale takiego nie miałam jeszcze okazji kosztować... Chyba wkrótce przyjdzie na niego czas! ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejne wspaniałe ciasto u Ciebie Eweno! Bardzo mi się podoba, zabieram kawałek do kawy:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze się zastanawiam gdze dostać wodę różaną. Szukałam jej już w kilku sklepach i nie mogę znaleźć, a bardzo chętnie upiekłabym takie ciasto...

    OdpowiedzUsuń
  7. Majko, proszę, próbuj każdego:)

    Paula:)

    Anonimowy, łyżką, tak jak ciasto na muffiny:)

    Zayton, bardzo nieskomplikowane, polecam:)

    Majanko, mogłabym Ci dać nawet dwa, gdyby jeszcze coś zostało:)

    Arven, no chyba Ci nie pomogę, bo nie wiem:) W uk można bez problemu dostać w supermarketach:)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)