sobota, 13 czerwca 2009

Spaghetti z masłem

To chyba najprostsza potrawa jaką kiedykolwiek zrobiłam. W zasadzie tylko dwa składniki. Kluski i masło. Spokojnie może się obyć bez sera. A jak smakuje? Tym, którzy wyznają pochwałę prostoty nie muszę mówić, że wybornie. Przepis na "spaghetti al burro", bo tak brzmi oryginalna, włoska nazwa tego dania, pochodzi z książki "Frankie Dettori's italian family cookbook". Ta prosta potrawa była serwowana raz w tygodniu przez matkę autora książki i należała do najulubieńszych jego potraw. Połowa była zjadana z samym masłem, a dopiero reszta posypywana serem. Zgadzam się, ta prostsza połowa była lepsza:)

Spaghetti z masłem

  • 700 g suchego spaghetti
  • 200 g masła dobrej jakości
  • sól morska
  • 4 łyżki startego sera Parmesan

W garnku, w osolonej wodzie, gotujemy makaron wg przepisu z opakowania, odcedzamy i przekładamy z powrotem do garnka. W oddzielnym naczyniu rozpuszczamy masło i mieszamy z makaronem. Rozkładamy na talerze i każdą porcję posypujemy łyżką startego sera.

18 komentarzy:

  1. no musze powiedziec ze czytsz w moich myslach uwielbiam makaron w kazdej postaci i taki rowniez a zwlaszcza podsmazony z odrobina warzywka i ketchupu:D wiem dziwne ale pyszne:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O qrcze, a czosneczku nie ma? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Absurdalnie wspaniałe. Szkoda, że czasem tak długo zajmuje nam znalezienie czegoś najprostszego i najlepszego...

    Dziękuję za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ania, pewnie że pyszne:))

    Iwona, ja powoli ale coraz bardziej przekonuję się do wszelkich klusek i jestem otwarta na różne kombinacje:)

    Asiejko, dziękuję za ten poetycki komentarz:))

    Olciaki, a kłania się, kłania:)

    ...Małgosiu....:)))

    Lisiczko, nie ma za co, a koło tych klusek, to ja prawie rok chodziłam i wykorzystałam moment, gdzie musiałam dla samej siebie tylko ugotować...niestety za proste dla niektórych:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszna prostota. Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe - proste i jakze pyszne! To właśnie lubię w kuchni włoskiej:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aga, nic skomplikowanego, zapewniam;))

    Kuchareczko, i mnie się podoba prostota:)

    Majanko, oj i ja lubię prostotę, ale nie tylko w kuchni włoskiej ale i w naszej jest sporo bardzo prostych i smacznych potraw:)

    OdpowiedzUsuń
  8. To była moja ukochana potrawa w dzieciństwie - nie spaghetti, tylko kluseczki robione własnoręcznie przez mamę. Kiedyś bywały takie mamy:-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ori, na pewno z takimi kluseczkami domowej roboty byłoby jeszcze lepsze! Ja miałam to szczęście próbować takich klusek wiele, wiele razy u mojej babci:)

    OdpowiedzUsuń
  10. takie latwe i pyszne :) chciaz ja bym jednak wolala ta druga polowe z serem;) zwlaszcza parmezanem bo jestem milosniczka tego cudu serowego :)
    viridianka

    http://cioccolatogatto.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  11. ja uwielbiam makaron z masłem...kluski tez ...
    A jakie apetyczne to twoje zdjęcie ,aj

    OdpowiedzUsuń
  12. Veridianko, ta część z serem też była dobra:)

    Margot, ja też lubię kluseczki, tylko nie wiem, czy moje ciało lubi:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja Spaghetti al burro robie tak:wiadomo, makaron gotuje,zeby byl al dente, maslo rozpuszczam, dodaje przecisniety przez praske czosnek-mozecie mi wierzyc,ze ten zapach powala:), potem dodaje ugotowany makaron, wykladam na talerze, posupuje obficie dobrym parmezanem i ukladam male czastki pomidorka-najlepiej koktajlowe!! PYCHAAAA!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak proste danie, a jak smakuje.. I takie potrawy lubię najbardziej ;D Za dużo się nie narobię, a mam przepyszny obiad. To spaghetti z masełkiem już na stałe weszło do mojego menu. Bardzo smaczne :)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)