Przepis z książki Rachel Allen "Home Cooking".
Zupa z kukurydzy
- 25 g masła
- 200 g piersi z kurczaka, pokrojonej na kawałki ok 2 cm
- 1 duża cebula, obrana i drobno pokrojona
- 3-4 duże ząbki czosnku, obranego i drobno pokrojonego
- 600 ml rosołku(może być z kostki)
- 125 ml mleka
- 125 ml śmietany (single cream)
- 1 puszka (340 g) kukurydzy
- sól i świeżo zmielony czarny pieprz
- 2 łyżki natki pietruszki, posiekanej
- 1 gałązka szczypiorku, posiekanego
- sok z cytryny, ewentualnie
Masło rozpuszczamy w dużym rondlu, dodajemy kurczaka, cebulę i czosnek. Smażymy na średnim ogniu od czasu do czasu mieszając, aż kurczak będzie lekko złoty.
Rosołek, mleko, śmietanę i kukurydzę umieszczamy w blenderze, doprawiamy solą i pieprzem i przez kilka sekund rozgniatamy na grube puree. Ja zrobiłam to ręcznym blenderem. Wylewamy puree do rondla z kurczakiem i doprowadzamy powoli do wrzenia, zmniejszamy gaz i podgrzewamy ok 4-5 minut.
Posypujemy pietruszką i szczypiorkiem. Ewentualnie doprawiamy do smaku solą i pieprzem oraz sokiem z cytryny(ja robiłam bez soku)
Ale cudny kolor, uwielbiam takie kremowe zupki a kukurydza to coś co mogę jeść kilogramami, więc na pewno się skuszę :]
OdpowiedzUsuńTo naprawdę słoneczna zupka! Podoba mi się. Nie jadłam jeszcze zupy z kukurydzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewenko:)
kukurydziana zupa to moja ulubiona <3
OdpowiedzUsuńZupa z kukurydzy musi smakować obłędnie.
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM kukurydzę... wyjadam ją samą, z puszki. W ilościach hurtowych. ;)
zupa kukurydziana, to jedna z naszych ulubionych:)
OdpowiedzUsuńbardzo podobną zupkę mam w planach (choć na razie kończy się na samych planach właśnie). pięknie i apetycznie się prezentuje;)
OdpowiedzUsuńSwietna zupka. Taka...pelna slonca :) Na pewno by mi smakowala :)
OdpowiedzUsuńUsciski.
Wspaniała jest ta zupka:)
OdpowiedzUsuń... ile slonca na talerzu:) super zupka:)
OdpowiedzUsuńJaka piękna kolorystyka - chce się i oglądać, i jeść. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zupkę z kukurydzy, ale z kurakiem jeszcze nie próbowałam. Twoja jest piękna taka słonecznie żółciutka :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze:))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuń