środa, 6 sierpnia 2008

Ciasto jagodowe

Jagody, to kolejne bardzo lubiane przez mnie owoce. Oczywiście najwięcej jadłam ich w dzieciństwie, spędzając wakacje u babci na wsi. Tam, rosły nie tylko w licznych, wtulonych w wyżynny krajobraz lasach ale i na pobliskich wysokich miedzach. Najchętniej jadłam je rozgniecione z cukrem, lub ewentualnie z odrobiną śmietany i po dziś dzień to połączenie lubię najbardziej. W dorosłym życiu, gdy kupowałam jagody na targu też kończyło się na takim zestawie. Dzisiejsze ciasto, to moje pierwsze ciasto z jagodami, a właściwie z borówką amerykańską, ale polską, kupioną w angielskim sklepie:) Borówki są fantastyczne w smaku(kupowałam już importowane z Francji, zdecydowanie gorsze) i bardzo przypominają leśne jagody, choć są od nich o wiele większe. Samo ciasto jest słodko-delikatniesłone z pyszną chrupiącą kruszonką , słodką polewą i zdecydowanym jagodowym smakiem. Przepis znalazłam na forum cin-cin :)


Ciasto jagodowe

Ciasto:
  • 220g mąki
  • 170g cukru
  • 1 jajko
  • 2 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 55 g masła
  • 180 ml mleka
  • 300g jagód, mogą być mrożone

Kruszonka:
  • 115 g cukru
  • 40 g mąki
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 55 g masła

Lukier:
  • 60 g cukru pudru
  • 1/4 łyżeczki esencji waniliowej(może byc cukier waniliowy)
  • 1 1/2 do 2 łyzeczek gorącej wody

Piekarnik ustawiamy na 190 st. Tortownicę o wymiarach 22-23 cm smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą.
Lekko rozpuszczamy masło. Jajko dobrze ucieramy z cukrem, dodajemy mleko i masło. Następnie dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i solą i bardzo krótko mieszamy. Na końcu dodajemy jagody i delikatnie mieszamy. Przekładamy do tortownicy.

Składniki na kruszonkę mieszamy w misce, aż do powstania "okruchów".

Ciasto posypujemy kruszonką i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy ok 40-50 min, sprawdzając patyczkiem czy ciasto jest już gotowe.

Do cukru pudru dodajemy esencję i stopniowo wodę, aż do uzyskania lekko lejącej konsystencji. Lukrem polewamy wierzch ciast. Jemy na ciepło lub na zimno.



3 komentarze:

  1. Wygląda przecudnie! Zawsze lubiłam chodzić na jagody i jesc je prosto z krzaczka. Te malutkie owoce są tak urokliwe i smaczne, ze aż slinka cieknie jak patrzy sie na Twoje ciacho.
    Piękne !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie wygląda! Ja wczoraj kupiłem po raz pierwszy w życiu borówki amerykańskie i będziemy dziś piec ciasto, ale wg przepisu podanego ostatnimi czasy przez Majanę. Jak nam wyjdzie to jutro efekt pracy naszych rąk ujawnimy na blogu;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Majana - dziękuję, co prawda to borówki amerykańskie, więc dużo większe niż jagody, ale tak samo smaczne:)

    Grumko - dziękuję i życzę smacznego ciasta...:))

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)