sobota, 12 marca 2011

Luksusowe ciasto czekoladowe z nutą pomarańczy

Ochota na czekoladowe wypieki wcale mi nie przeszła, więc kolejne ciasto. Znowu z mielonymi migdałami zamiast mąki. Bardzo bogate, bardzo wytrawne, wilgotne i odpowiednio słodkie. Może dlatego, że użyłam mocno czekoladowej czekolady, dawka charakterystycznej czekoladowej gorzkości jest w nim wręcz uderzająca. Myślę, że zaproponowane do podania truskawki i maliny, fajnie by tą dawkę czekolady złagodziły. To luksusowe czekoladowe ciasto, z lekką pomarańczową nutką polecam do powolnego delektowania się. Dla mnie pycha.
Luksusowe ciasto czekoladowe z nutą pomarańczy


 Luksusowe ciasto czekoladowe z nutą pomarańczy
  • 75 g masła, pokrojonego w kostkę plus dodatkowo do natłuszczenia
  • 100 g czekolady (70 % kakao, ja użyłam 90 %), połamanej na kawałki
  • 6 średnich jajek
  • 225 g drobnego cukru trzcinowego
  • 150 g mielonych migdałów, przesianych
  • starta skórka i sok z 1 pomarańczy
  • truskawki i maliny do podania, opcjonalnie
 
Piekarnik nastawiamy na 190 st C. Natłuszczamy tortownice o średnicy 20,5 cm i wykładamy papierem do pieczenia.
Luksusowe ciasto czekoladowe z nutą pomarańczyRozpuszczamy masło i czekoladę w misce umieszczonej nad garnkiem z powoli gotującą się wodą, uważając, by miska nie dotykała wody. Zdejmujemy miskę z garnka i pozostawiamy do lekkiego ostygnięcia.
Jajka i cukier umieszczamy w dużej misce i ubijamy, aż potroi swoją objętość(ok 5-10 minut). Dodajemy mielone migdały skórkę i sok z pomarańczy i delikatnie mieszamy metalową łyżką.
Wlewamy 2/3 masy do przygotowanej foremki. Do pozostałej masy dodajemy rozpuszczoną czekoladę z masłem i mieszamy. Wylewamy ciemną masę na jasną i patyczkiem raz lub dwa "kręcimy" okrąg, do uzyskania efektu marmuru. Pieczemy 50-60 minut. Pozostawiamy w foremce do ostygnięcia.
Ostrożnie wyjmujemy ciasto z foremki. Podajemy z truskawkami i malinami.
Przepis z książki " Favourite Cakes, Bakes & Cupcakes" wydawnictwa Good Housekeeping.

Luksusowe ciasto czekoladowe z nutą pomarańczy

15 komentarzy:

  1. Oj tak, delektować się kawałkiem TAKIEGO ciasta to prawdziwy luksus...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekolada + pomarańcze... To musi być coś!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne to ciasto Ewenko i z rodzaju takich, jakie lubimy. Koniecznie musze je zrobić. Zastanawiam się, czy zamiast pomarańczy mogę dać mandrynki,bo mam ich troszkę na zbyciu ;)
    Twoje zdjęcia sa bardzo apetyczne!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. też ostatnio mam fazę na ciasta czekoladowe, mniam mniam (;

    OdpowiedzUsuń
  5. jeżeli w czymś jest czekolada, to nie mogę tego nie lubić! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne ciasto, wyglada naprawde pysznie! Koniecznie musze przetestowac, bo polaczenie czekolady i pomaranczy bardzo lubie.

    OdpowiedzUsuń
  7. taki kawałek nieba... poproszę ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podoba takie dwukolorowe ciasto. Zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam takie chwile z kawałkiem pysznego ciasta :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam czekoladę i wszystko co czekoladowe, więc przepis zapisuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. pyszniaste!!! czekolada i pomarancze to zawsze udane polaczenie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bym zjadla to piekne ciasto nawet bez dodatku owocow :) Chociaz musze przyznac, ze ich dodatek to bardzo smakowity pomysl. Zapisalam juz przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiosenka:))

    Zaytoon, oj tak, tak;))

    Kubełek Smakowy, to jest zdecydowanie coś;))

    Majanko, jeśli go jeszcze nie zrobiłaś to polecam! A mandarynki w zastępstwie to nie powinien być problem, o ile jeszcze nie spleśniały;)))

    Danusia, a ja wciąż piekę czekoladowe:))

    Kini, bo tego się nie da nie lubić:))

    Maggie, polecam, bo jest pyszne:))

    Karmelitka, proszę bardzo:))

    Anoushka, polecam bardzo:))

    Paula, ja też nie mam nic przeciwko takim chwilom:))

    Olciaky, no...;))

    Grażyna, polecam bardzo ten przepis:))

    Aga, pyszniaste jest bardzo:))

    Majka, owoce nadałyby lekkości, ale ja lubię takie ciężkie ciasta:))

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)