Muffiny miodowo-jogurtowe
- 50 g masła
- 75 g (5 łyżek) miodu
- 250 ml jogurtu
- 1 jajko
- starta skórka z 1 cytryny
- 50 ml (1/4 szklanki) soku z cytryny
- 115 g (1 szklanka) mąki
- 115 g (1 szklanka) maki pełnoziarnistej(dałam zwykłej)
- 7,5 ml (1 1/2) łyżeczki sody
- szczypta gałki muszkatołowej
Piekarnik nastawiamy na 190 st C i przygotowujemy 12 muffinową foremkę.
W rondelku rozpuszczamy masło i miód. Zdejmujemy z ognia i pozostawiamy do lekkiego wystudzenia. W misce mieszamy razem jogurt, jajko, skórkę z cytryny i sok. Dodajemy maślano-miodową miksturę. W innej misce mieszmy przesiane suche składniki. Mieszamy suche z mokrymi.
Wypełniamy muffinowe foremki do 2/3 wysokości. Pieczemy 20-25 minut. Pozostawiamy przez 5 minut w foremkach, studzimy na kratce.
Przepis pochodzi z książki Hilaire Walden "The great big cookie book"
juz widze,ze mi by smakowaly takie :))
OdpowiedzUsuńslicznie sfocone :)
kolejne Twoje muffiny
OdpowiedzUsuńi kolejne piękne zdjęcia
czym są te małe czerwone kuleczki?
lubię miód
nasz miód
w wypiekach ma taki specyficzny smak
ale (niestety) jednak bardziej smakują mi ciasta/muffiny z cukrem
miód najlepszy do twarożku :-)
Wyglądają pięknie i pysznie!
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie piekłam muffin..hmm /
Pozdrawiam:)
uwielbiam wszelkiego rodzaju muffinki :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia. Ciekawa jestem smaku tych muffinek. Nie robilam jeszcze muffinek z dodatkiem miodu :)
OdpowiedzUsuńMelduje się ta mniej słodka. :)
OdpowiedzUsuńEweno, widzę, że w końcu przeprosiłaś muffiny! :)
Zdjęcia miłe dla oka jak zawsze. :)
Gosia, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńAsiejko, osobiście też preferuję cukier w wypiekach. A te czerwone kuleczki, były "załączone" do bukietu róż i sama nie mam pojęcia czym one są:))
Majano, przjęłam pałeczkę...:))
Miętówka, może nie wszelkiego, ale zaczynam lubić;)
Majka, trzeba spróbować i albo się polubi, albo pozostanie się przy tych "na cukrze"...dziekuję:)
Małgosiu, przeprosiłam się;)....ja jednak wolę słodsze słodycze;))
To musiały być pyszne muffiny!
OdpowiedzUsuńa jakie zdrowe;)
( miód,jogurt)
Olciaky, zdrowe to były na pewno, może troszkę za mało słodkie jak dla mnie:)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, spróbowałam, pyszne!
OdpowiedzUsuńCo prawda nieco zmodyfikowałam przepis, bo dałam mniej miodu (zawsze ujmuję cukry), zrezygnowałam ze skórki cytrynowej, a na wierzch dałam po kleksie masy śmietanowo-serowej (zmiksowana śmietanka z mielonym serkiem), ale główny trzon Twojego przepisu pozostał.
Pyszne, zdrowe, chrupkie na brzegach, sycące muffiny!