Bardzo polecam.
Przepis zaczerpnięty z książki Lindy Collister "Divine heavenly chocolate recipes with a heart" dodaję do Czekoladowego Weekendu.
Fantastyczne francuskie ciasto czekoladowe bez mąki
- 200 g ciemnej czekolady
- 200 g masła, pokrojonego w kostki
- 4 duże jajka, o temp. pokojowej, oddzielone żółtka od białek
- 100 g drobnego cukru
- 50 g jasnego cukru muscovado
- 100 g mielonych migdałów
- cukier puder do posypania
Piekarnik nastawimy na temperaturę 180 st C. Wykładamy papierem do pieczenia tortownicę o średnicy 23 cm.
Łamiemy czekoladę, umieszczamy ją w żaroodpornej misce (lub w rondelku), dodajemy masło i podgrzewamy, aż się rozpuszczą. Odstawiamy na bok.
Żółtka z cukrem ubijamy do białości. Delikatnie mieszamy z rozpuszczoną miksturą czekoladową i mielonymi migdałami.
Ubijamy białka na sztywno. Używając dużej metalowej łyżki, bardzo delikatnie mieszamy białka z czekoladową miksturą.
Ciasto umieszczamy w tortownicy i pieczemy przez 30 minut. Wyjmujemy foremkę z piekarnika i umieszczamy na kratce. Pozostawiamy przez 15 minut po czym bardzo delikatnie wyjmujemy ciasto z tortownicy. Posypujemy cukrem pudrem i podajemy ciepłe lub wystudzone do temperatury pokojowej.
Przepieknie wyglada! Zjadlabym kawaleczek :)
OdpowiedzUsuńRobiłam podobne ciasto kiedyś, jeszcze przed prowadzeniem bloga. Było niesamowite.
OdpowiedzUsuńOch, od zawsze marzy mi się takie czekoladowe, bezmączne ciasto. Cudowne, cudowne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Eweno. :)
No ja się nie dziwię temu pustemu talerzykowi na drugim zdjęciu ... choć może jednak trochę dziwię, bo ja się pytam, co tam robią te okruszki? Ja bym takie ciasto zjadła do ostatniej kruszynki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Boskie. Wyglada tak fantastycznie, ze kiedy zobaczylam te okruszki, ogarnal mnie ogromny zal, ze nic dla mnie nie zoastalo :))
OdpowiedzUsuńNie zostalo :)
OdpowiedzUsuńcudo, nie dziwie się , że zostają po nim tylko okruszki :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto wygląda przepysznie! pozdrawiam czekoladowo!
OdpowiedzUsuńjakie smakowite masz zdjecia, az slinka cieknie:) to ciasto musi byc pyszne:)
OdpowiedzUsuńmniami, juz dawno nie jadłam takiego czekoladowego ciasta. Musi by pyszne (:
OdpowiedzUsuńEwenko, ciasto wygląda absolutnie cudownie! Mniaaam!:))
OdpowiedzUsuńZafascynowałam się twoim ciastem wczoraj i juz 4 raz wchodze do ciebie popatrzeć. Chyba jutro upiekę :)
OdpowiedzUsuńTakie ciasto jest pyszne. Robie od wielu lat tylko u mnie nazywa sie Torta Caprese :-) Z troszke wieksza iloscia migdalow, rowna ciezarowi czekolady :-)
OdpowiedzUsuńMaggie, cieszę się, że Ci się podoba:))
OdpowiedzUsuńUsagi, jest niesamowite:))
Zayton, bardzo proste do zrobienia, zachecam:) Pozdrawiam Cie również:))
Tilianaro, zapewniam Cię, te okruszki zniknęły również...po "sesji" zdjęciowej;))
Majka, spokojnie, upiekłam drugie!!...:))
Chantel, nawet i okruszki nie zostają...:))
Atinko, ja również czekoladowe pozdrowienia przesyłam:))
Ago, jest bardzo pyszne, polecam do zrobienia:))
Danusia, jeśli dawno nie jadłaś to serdecznie Ci polecam:))
Majanko, to ciasto jeszcze cudniej smakuje:))
Kuchareczko, no i co, upiekłaś?...:))Dziękuję za tak częste odwiedziny:D
Anthony, o to pewnie jeszcze pyszniejsze, jak tyle migdałów:))
A ja się nie tylko zachwyciłam, ale i zrobiłam!! I było cudowne, zjadłam pół blachy od razu ;) wielkie dzięki za przepis! tyle, że strasznie dużo kalorii... :x
OdpowiedzUsuńNanedi, cieszę się bardzo, że skorzystałaś z przepisu i ciasto Ci smakowało:)...a kalorie, no niestety na pewno ich trochę za dużo, ale przecież nie jemy takich ciast codziennie;))
Usuńczy można czymś zastąpić cukier muscovado, żeby ciasto nie straciło?
OdpowiedzUsuńTrzmielu, można zastąpić dowolnym cukrem trzcinowym(brązowym). Gdyby jednak i z takim były problemy, to w przepisie jest go tak niewiele, że gdy zastąpimy go zwykłym białym, nie straci ciasto wiele. Główna jego "atrakcja" to mielone migdały i czekolada. Ciasto jest pyszne! Polecam!
UsuńTo ciasto jest naprawdę fantastyczne i szybko się je robi :)Wszystkim bardzo smakowało, przepis poszedł w obieg, każdy kogo poczęstowałam od razu chciał go znać. Chlebek bananowy mi nie wyszedł ale to jest rewelka! Dziękuję i pozdrawiam mocno czekoladowo! Mniam!
OdpowiedzUsuńJustyna R.
Bardzo się cieszę, że ciasto tak bardzo smakuje. Ciasto jest rzeczywiście pyszne i dobrze, że przepis "idzie w świat". Pozdrawiam równie mocno:))
UsuńUpiekłam, ładnie wyrosło a potem opadło, a na wierzchu zrobiła sie skorupa, czy coś zrobiłam źle. Dodam że piekłam w 160 stopniach w elektrycznym piekarniku 35 minut, jak sprawdzilam ciasto patyczkiem to bylo lepkie i zostało troche ciasta, czy tak powinno być? Dziękuję za wyjaśnienia.
OdpowiedzUsuńJak smakowało, to znaczy, że wszystko ok:) Dawno tego ciasta nie piekłam, więc nie pamiętam jak z tą skorupką było. Te 160 st to chyba jednak za niska temperatura. To ciasto nie jest puszyste, więc, to, że troszkę na patyczku zostawało jest w porządku.
UsuńJa tez dzisiaj zrobilam ten tort dla mnie za mokry wiec jutro zrobie z niego bajederke dodajac inne ciastka
OdpowiedzUsuńno taki ma być, je się łyżeczką ;)
UsuńZrobilam ;) Wyszło przepyszne i smakowało całej rodzinie ;D dzieki wielkie :*
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze smakowało. To ciasto ma już wielu zwolenników :)
Usuń