sobota, 18 czerwca 2011

Lody amaretto

Miałam śmietanę,  pół puszki mleka skondensowanego i kilka bez. Cóż, trzeba było coś z tym zrobić, a że ostatnio produkuję lody, dosłownie chwilkę zajęło mi "opracowanie" tej receptury. Migdały, białka, likier amaretto - są. Tylko tym razem nie będzie herbatników, ale lody. Pyszne lody. Nadspodziewanie pyszne. Gdyby nie to, że staram się bardzo ograniczyć w spożywaniu słodkości, zjadłabym od razu całą przygotowaną ilość. Lody amaretto są co prawda bardzo słodkie, ale to moje smaki, więc z wielkim żalem rozsmakowywałam się nad jedną, jedyną gałką. Na dziś. Jutro będzie kolejna. Bardzo polecam.
Lody nie wymagają ani użycia maszynki ani mieszania w trakcie mrożenia.

Lody amaretto


Przepis na domowe lody amaretto

  • 300 ml(lub 400ml, jeśli chcemy lody mniej słodkie) śmietanki kremówki (whipping cream)
  • 1/2 puszki mleka skondensowanego słodzonego
  • 30 g mielonych migdałów
  • 2 łyżki likieru amaretto
  • 4 bezy, pokruszone

Śmietanę wlewamy do dużego naczynia i ubijamy do momentu, aż zgęstnieje, ale jeszcze nie będzie sztywna. Dodajemy mleko skondensowane, migdały i likier i dalej krótko ubijamy. Dodajemy pokruszone bezy i mieszamy. Przekładamy do plastikowego pojemnika i wkładamy na kilka godzin do zamrażalnika.

14 komentarzy:

  1. O tak, tak takie lody to ja nawet o północy :) Zdecydowanie moje smaki:) No i cudne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nie wymagają ani maszynki, ani pieczołowitego mieszania to zdecydowanie jest to coś dla mnie :D I w dodatku nie mają surowych jajek, no ideał - w dodatku w moim ulubionym smaku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewenko, we Francji i UK, Twoje lody to parfait czyli deser idealny. Robiłam niedawno tylko że z lemon curd i nie dodawałam mleka z puszki. Twoje parfait musi być pyszne! pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi się ten przepis ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają świetnie, a brak jaj to dodatkowy plus!

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietne, zachecilas mnie tym, ze nie wymagaja maszynki ani wielokrotnego mieszania - moze i ja sie skusze? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. OCh, są cudowne! A jak bez użycia maszynki i bez żmudnego miksowania co jakiś czas to jeszcze bardziej mi się podobają!
    A smaki wspaniałe:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ pysznie wyglądają! az mi ślinka leci na takie cudo...
    miłej niedzieli:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Domowe lody najlepsze. A Twoje to już w ogóle mistrzostwo ! Poproszę gałeczkę ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Domowe lody są najlepsze. Właściwie byś mnie skusiła każdym smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe lody. Nie mam maszynki do lodów, więc ten przepis na lody jest w sam raz dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Atina, o północy nie jadłam, ale pewnie tak samo pyszne jak w inne godziny;)

    Arven, pod tym względem, rzeczywiście idealne...a jakie smaczne do tego!...;)

    Bayaderko, myślałam, że parfait, to deser lodowy z warstwami...?;) jak zwał tak zwał było pysznie!:)

    Karmelitka, o tak!...:)

    Zauberi, bo fajny jest, no nie?...:)

    Just-great-food, to poniekąd jest duży plus!...:)

    Maggie, polecam, bo i bezproblemowe i pyszne:)

    Majanko, polecam do zrobienia, i smaki fajne i bez problemów ze zrobieniem:)

    Kass, oj pyszne są...dziekuję:)

    Papaya, dziękuję i proszę nawet dwie gałeczki:)

    Asieja, a lody jeszcze pyszniejsze;)

    Wiosanna, niektórzy tak mają, że wszystko lubią co domowe...;-)

    Avelina, wychodzą naprawdę piękne, bez żadnych grudek, choć nie mieszane ani w maszynce, ani ręcznie:)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)