Ciasteczka z herbatą Lady Grey (przepis na ok 20 ciasteczek)
- 80 g masła, miękkiego
- 50 g cukru brązowego drobnego(soft light brown sugar)
- 1 łyżka liści herbaty Lady Gray
- 1 białko kurze
- 150 g mąki
- cukier demerara do posypania
Piekarnik nastawiamy na 190 st C, wykładamy papierem do pieczenia dużą blachę.
Masło i cukier umieszczamy w misce i ucieramy na krem. Mieszamy z herbatą.
Dodajemy białko i ubijamy, na koniec dodajemy mąkę i mieszamy. Na lekko oprószonym maką blacie rolujemy ciasto na kształt cylindra. Lekko spłaszczamy, zawijamy ostrożnie w folię i chłodzimy, aż ciasto będzie się nadawało do krojenia (ok pół godziny).
Kroimy na cienkie plastry(ok 5 mm) i umieszczamy na przygotowanej blaszce. Każde ciasteczko posypujemy cukrem demerara. Pieczemy ok 10-15 minut, aż lekko się przyrumienią.
Przepis z książki J. Bellafontaine "Cookies Galore"
ciekawa jestem ich smaku. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam herbacianych ciastek, muszę w końcu spróbować :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam babkę z lady grey więc domyślam się że ciasteczka też by mi posmakowały :), fajnie Twoje wyglądają
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńHerbacianych ciasteczek nie miałam przyjemności kosztować. Twoje wyglądają bardzo chrupiąco :}
OdpowiedzUsuńMam ochotę na te ciasteczka już od czasu kiedy je zobaczyłam pewnego dnia u Dorotuś, nie wiem, czy to ten sam przepis, ale kuszą niezmiernie.
OdpowiedzUsuńCudowne są u CIebie!
Uściski Kochana :*
Uwielbiam herbatę Lady Grey, ale nie wpadłabym na to, żeby zrobić z nią ciastka...Ciekawy pomysł, może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńWyglądają prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam Lady Grey - poszukam :)