Światowy Dzień Pieczenia. Tak, to już dzisiaj. Pomysł na ten dzień, zrodził się z myślą o miłośnikach ciast na całym świecie, by w ten sposób podzielić się wspólnym zamiłowaniem, podjąć wyzwanie i odważnie przystąpić do wspólnego pieczenia.
Dla mnie wyzwaniem było samo bycie ambasadorem World Baking Day. Upieczenie i sfotografowanie ciasta, to już "pestka", przynajmniej dla mnie ;) A dla Ciebie? Chcesz podjąć wyzwanie? Na stronie Światowego Dnia Pieczenia znajdziesz aż 100 przepisów na ciasta. Jest w czym wybierać. Znajdziecie tam również i moje ciasto a tutaj, na moim blogu, również jego zdjęcie "od wewnątrz".
Warto więc zakasać rękawy i przystąpić "do dzieła" czyli do pieczenia. Nie ważne ile naczyń pobrudzisz i jakie pobojowisko w kuchni mogą zastać Twoi bliscy. Piecz z odwagą! A potem ciesz się smakiem.
Tegoroczny patronat nad Światowym Dniem Pieczenia pełni w Polsce "Kasia" do pieczenia.
Super! Gratuluję bycia ambasadorem, być w tej 100 to musi być fajne uczucie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie, nic specjalnego się nie czuje ;) Jestem tylko amatorem, jak większość z nas a piec lubię, no i zjeść potem też, niestety ;)
UsuńNie wiem czy się nie obrazisz ale wprowadziłam trochę (małych) zmian w Twoim idealnym torciku. Z góry proszę o wybaczenie :) http://daktylewczekoladzie.blogspot.com/2013/05/torcik-cappuccino-z-bita-smietana.html
OdpowiedzUsuńNie, zupełnie się nie obrażę ;) A te zmiany, to chyba zwiększenie ilości bitej śmietany? Bardzo dobra zmiana! Cieszę się, że ciasto choć proste, to smakowało :)
UsuńZamiast likieru kawowego dałam rozpuszczone cappuccino i posypałam nie kawą a cappuccino. Było pyszne!
Usuń