środa, 2 lutego 2011

Najprostszy chleb pszenny (Farmhouse Loaf)


Nie wszyscy lubią chleb na zakwasie. Mój mąż woli pieczywo łagodniejsze. Sama zresztą lubię od czasu do czasu zjeść dobry chleb na drożdżach. Chleb taki ma też inną zaletę, nie musimy go planować dzień wcześniej, tak jak w przypadku pieczywa na zakwasie, ale już za 3 godziny po zaplanowaniu możemy mieć w ręku, jeszcze ciepłą, chrupiącą pajdę chleba z masłem. Chleb, na który przepis podaję dzisiaj, jest naprawdę jednym z najlepszych drożdżowych chlebów jakie jadłam. Bardzo prosty w wykonaniu, ze smacznym miąższem i chrupiącą skórką. No i dodatkowo, jeden z najpiękniejszych zapachów na świecie, zapach świeżo upieczonego chleba. Chyba nie muszę już niczym więcej zachęcać...

Najprostszy chleb pszenny (Farmhouse Loaf)


Najprostszy chleb pszenny

  • 450 g mąki chlebowej, plus dodatkowo do posypania
  • 25 g masła
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka drożdży instant
  • 300 ml ciepłej wody

Mąkę wsypujemy do miski i łączymy z masłem. Mieszamy z cukrem solą i drożdżami. Robimy wgłębienie w środku, wlewamy wodę i dobrze mieszamy, aż składniki się połączą.
Ciasto przenosimy na blat bez mąki i wyrabiamy przez 10 minut ( za mnie robił to hak), aż ciasto będzie jedwabiście gładkie.
 Ciasto umieszczamy w plastikowej torbie, lekko naoliwionej lub w misce przykrytej folią. Odstawiamy w ciepłe miejsce na mniej więcej godzinę lub do podwojenia objętości.
Ciasto ponownie wyrabiamy przez ok 2-3 minuty, po czym nadajemy mu owalny kształt i umieszczamy w foremce keksowej uprzednio natłuszczonej i obsypanej mąką lub w koszu do wyrastania. Przykrywamy i pozostawiamy do wyrośnięcia ok 45 minut lub do czasu aż podwoi objętość.
Piekarnik nastawiamy na 230 st C.
Ostrym nożem robimy nacięcie przez środek chleba na głębokość ok 1 cm. Wierzch chleba posypujemy mąką.
Pieczemy prze 30-35 minut.
Po upieczeniu wyjmujemy chleb z foremki i przenosimy na kratkę do ostygnięcia.
Przepis z książki Liz Herbert "Bread"

8 komentarzy:

  1. przecudne zdjecie:) chlebek wyglada tak pysznie, ze chetnie bym sie wgryzla w ta przylepke:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ma taki pięknie dziurawy miąższ! Ach, cudownie byłoby skosztować jego kromki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekłam go jakiś czas temu, to bardzo dobry chleb..tak jak napisałaś, z odrobiną masła to niebo w gębie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ten chlebek! Uwielbiam drożdżowe pieczywo:)
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. to jeden z moich ulubionych chlebów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny! Bardzo dziękuję Wam za komentarze. A chleb pycha! A jak jeszcze ciepły...to wogóle...;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od tego chlebka zaczęłam swoje eksperymenty z chlebem, udał się za pierwszym razem, ale nie byłabym sobą, gdybym nie próbowała kolejnych przepisów. I z radością stwierdzam, że TEN (z różnymi modyfikacjami) jest najlepszy. Dziękuję ;*

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)