Banoffee pie
spód:
- 75 g masła
- 300 g herbatników np digestive
nadzienie toffi:
- 115 g masła
- 115 g miałkiego ciemnego cukru brązowego (soft dark brown suger)
- 395 g puszka mleka skondensowanego (słodzonego)
wierzch:
- 5 dojrzałych, ale nie przejrzałych bananów
- 300 ml śmietanki kremówki (double cream)
- 1 łyżeczka wyciśniętego soku z cytryny
Spód: masło rozpuszczamy w rondelku, herbatniki łamiemy i rozgniatamy w food procesorze (lub umieszczamy w foliowym woreczku i rozgniatamy wałkiem) dodajemy do masła i mieszamy. Wykładamy dno i boki foremki do tart o średnicy 23 cm mocno dociskając do boków. Chłodzimy w lodówce przez 30 minut.
Masa toffi: masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy cukier. Podgrzewamy na niewielkim ogniu, stale mieszając, aż cukier się rozpuści a masa będzie gładka i bez tłuszczu oddzielającego się na powierzchni. Dodajemy mleko skondensowane i delikatnie podgrzewamy stale mieszając. Gotujemy przez ok 3 minuty, mieszając, aż masa nabierze głębokiej barwy karmelowej. Delikatnie wylewamy masę toffi na ciasteczkowy spód i szybko wygładzamy powierzchnię. Pozostawiamy w chłodnym miejscu minimum 1 godzinę ( do 8 godzin).
Gdy toffi stężeje i tuż przed podaniem przygotowujemy wierzch. Lekko ubijamy śmietanę, tak aby nie była za sztywna. 4 banany kroimy w ukośne paski i połowę z nich wykładamy na masę toffi. Drugą połowę delikatnie mieszamy z ubitą śmietaną i wykładamy na wierzch deseru. Pozostałego banana kroimy na plasterki, polewamy sokiem z cytryny i wykładamy na wierzch śmietany. Całość można opcjonalnie udekorować startą czekoladą.
Przepis lekko zmieniony z "The Hairy Bikers' Perfect Pies"