Pierwszy raz zrobiłam to curry jakieś kilka miesięcy temu. Dopiero za czwartym razem miałam okazję je sfotografować. Dzisiaj umieszczając w końcu ten przepis, robię to z dedykacją dla Izy, która cierpliwie czekała na niego tak długo :) Przy tym pysznym
curry z wieprzowiny, pomidorów i kokosa jest trochę zabawy na początku, gdyż używamy do niego przypraw w całości. Przyprawy musimy zetrzeć na proszek, ale w związku z tym, będziemy mieli pełny i świeży aromat uwalniający się zarówno w czasie ucierania jak i potem podczas gotowania sosu. W oryginalnym przepisie, pochodzącym z wybrzeża południowo zachodnich Indii, zamiast wieprzowiny jest użyta jagnięcina, do której ja, jak do tej pory podchodzę z lekką rezerwą, tzn po prostu nie lubię. Przepis nie jest trudny, choć jak zwykle w przypadku curry, musimy zgromadzić dużo przypraw, ale potem już po ugotowaniu, będziemy się tylko zachwycać intensywnością smakowych doznań.
Curry z wieprzowiny, pomidorów i kokosa
- 1 łyżka ziaren kolendry
- 1 lyżeczka ziaren kuminu
- 15 ziaren czarnego pieprzu
- 5 cm cynamonu
- 4 goździki
- 500 g wieprzowiny
- 3 małe cebule, drobno posiekane
- 3 pomidory, pokrojone
- 15 g korzenia imbiru, waga po obraniu, startego na pastę
- 8 grubych ząbków czosnku, startych na pastę
- 3-6 zielonych papryczek chilli, całych, nakłutych widelcem
- sól, do smaku
- 2 łyżki oleju wymieszanego z masłem lub ghee
- 200-300 ml mleczka kokosowegu, lub do smaku
- 1 1/2 lyżeczki soku z cytryny, lub do smaku
Wszystkie przyprawy (kolendra, kumin, pieprz, cynamon, goździki) umieszczamy w moździerzu i ucieramy na proszek.
Wieprzowinę, 2 pokrojone cebulki, pomidory, imbir, czosnek, chilli, wszystkie przyprawy i sól umieszczamy w dużym rondlu. Dodajemy 500 ml wody, doprowadzamy do wrzenia, po czym przykrywamy i na małym ogniu dusimy delikatnie ok 45-60 minut, lub do momentu, aż wieprzowina będzie miękka. Całość, mieszamy co mniej więcej 10 minut.
W międzyczasie, przed końcem gotowania, rozgrzewamy ghee lub olej z masłem i smażymy na nim pozostałą cebulkę, tak, aby była dobrze przyrumieniona.
Gdy w ugotowanym sosie jest za dużo płynu, możemy go zredukować przez gotowanie przez około 7 minut na dużym gazie. Dodajemy cebulkę wraz z tłuszczem.
Dodajemy mleczko kokosowe i sok z cytryny, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy ok 4 minut. Sos powinien być gęsty i kremowy. Przyprawiamy, dodając ewentualnie więcej mleczka kokosowego lub soku z cytryny i podajemy.
Przepis z książki A. Anand
"I love curry"