piątek, 5 lutego 2010

Kokosowe kulki z rodzynkami


Kokosowe kulki z rodzynkami to kolejne moje małe słodkości, tym razem dla wielbicieli rodzynek i kokosa. Tak, kokos jest tu chyba dominującym smakiem, chociaż wyraźnie czuć również orzechy laskowe, które tym razem dodałam w miejsce włoskich, moich ulubionych. Robiłam je razem z orzechowymi kulkami, które poszły błyskawicznie, ale i tym kuleczkom nie mam nic do zarzucenia, a dla tych, którzy lubią słodycze z dodatkiem kokosa, będzie to prawdziwa uczta dla podniebienia.
Przepis pochodzi z forum CinCin

Kokosowe kulki z rodzynkami
 Kokosowe kulki z rodzynkami

  • 100 g wiórków kokosowych
  • 100 g zmielonych orzechów
  • 100 g cukru pudru
  • 50 g zmielonych herbatników
  • 10 dag miękkiego masła
  • 3/4 szklanki rodzynków
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • aromat rumowy(u mnie 2 łyżki wódki)

Rodzynki myjemy, sparzamy i namaczamy w wodzie z dodatkiem aromatu rumowego(ja namoczyłam w wódce). Wszystkie składniki łączymy dokładnie, schładzamy w lodówce. Formujemy kuleczki wielkości małego orzecha włoskiego. Przechowujemy w lodówce.


Kokosowe kulki z rodzynkami
Kokosowe kulki z rodzynkami

9 komentarzy:

  1. Fajne i bardzo proste w przygotowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie fajne i jakie proste w przygotowaniu;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Dla wielbicieli rodzynek i kokosa", czyli dla mnie;))
    Bardzo lubię takie proste i pyszne słodkości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Należę do wielbicieli kokosa i rodzynek, zrobię je, tym bardziej, że bez pieczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne kuleczki! Mysle,ze smakowałyby mi:))
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na okoliczność takich słodkości, kupiłam sobie maleńką gałkownicę. :) Więc teoretycznie żadne kulki mi nie straszne. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu, polecam:)

    Grumko, prościzna, polecam;)

    Goś, to jak jeszcze lubisz i to i to, to koniecznie do zrobienia;))

    Grażnka, polecam serdecznie:)

    Majanko, chyba by Ci smakowały:))

    Małgosiu, to Ty jesteś pomysłowa babka! Mnie by się też taka przydała, bo trochę niecierpliwa jestem;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Męczą mnie w pracy żebym coś słodkiego zrobiła, a mi się nie chce. Ale te kulki myślę sobie, że by im smakowały no i chyba nie są bardzo pracochłonne prawda?

    OdpowiedzUsuń
  9. Polko, pewnie by im smakowały(choć dla mnie lepsze te orzechowe) a roboty to z nimi nie ma prawie wcale;))

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)