Muffiny z malinami
- 300 g mąki samorosnącej (lub zwykłej z 1 łyżeczką proszku do pieczenia i szczyptą soli)
- 1 lyżeczka sody
- 150 g drobnego cukru
- 6 łyżeczk oleju rożlinnego
- 150 ml jogurtu
- drobno starta skórka i sok z 1/2 cytryny
- 2 jajka, roztrzepane
- 150 g świeżych malin
Piekarnik nagrzewamy do 190 st C. Natłuszczamy lub wykładamy papilotkami foremkę na 12 muffin..
Mąkę, sodę i cukier umieszczamy w dużej misce i mieszamy. W oddzielnej misce lub dzbanku mieszamy olej, jogurt, skórkę i sok z cytryny oraz jajka. Mokre składniki wraz z malinami dodajemy do suchych i krótką mieszamy, tylko do połączenia składników. Masę przekładamy do foremek. Pieczemy ok 15-18 minut. Studzimy w blaszce przez 10 minut po czym wyjmujemy na kratkę. Podajemy ciepłe lub wystudzone.
Przepis z książki C. Atkinson "Muffins Galore"
Moje ulubione to chyba cytrynowe z makiem, ale i takim malinowym nie pogardze!
OdpowiedzUsuńAle świetne! Uwielbiam maliny. Zjadłabym taką muffinkę, mniamku:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie cytrynowy dodatek w tym zestawieniu z malinami
OdpowiedzUsuńBlog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu