sobota, 18 lutego 2012

Zupa jarzynowa z pieczarkami

Przeglądając książki kucharskie i buszując po internecie natknęłam się wielokrotnie na zwyczaj podsmażania warzyw, przed ich "ugotowaniem". Od jakiegoś czasu, przygotowuję już w ten sposób sosy, ale z zupą to jest mój debiut. Dzisiejsza zupa jarzynowa z dominującym, pieczarkowym smakiem jest bardzo prosta. Podsmażone warzywa i maślany smak, sprawiają, że konsumpcji na pewno nie zakończymy na jednym talerzu. Pycha.

Zupa jarzynowa z pieczarkami


Przepis na zupę jarzynową z pieczarkami
  • 2 marchewki, starte na grubej tartce
  • 1 pasternak, starty na grubej tartce (można zastąpić korzeniem pietruszki)
  • gruby plaster brukwi, starty na grubej tartce (można zastąpić kalarepką)
  • 1 łodyga selera naciowego, pokrojony w plastry
  • 1 por, pokrojony w plastry
  • 350 g pieczarek, pokrojonych w kostkę
  • 100 g masła
  • 5 ziemniaków, pokrojonych w kostkę
  • 2 kostki rosołowe
  • ok 2 litrów wody
  • sól i pieprz do smaku
  • 1 łyżka mąki do zagęszczenia
  • śmietana
  • zielenina


Na głębokiej patelni rozpuszczamy masło, dodajemy do niej wszystkie warzywa oprócz pieczarek i ziemniaków. Smażymy kilka minut, po czym dodajemy pieczarki i smażymy jeszcze dodatkowe kilka minut. W międzyczasie gotujemy wodę w garnku i rozpuszczamy w niej kostki rosołowe. Do gotującej się wody dodajemy usmażone warzywa, dodajemy pokrojone ziemniaki, przyprawiamy do smaku i gotujemy pod przykryciem do miękkości ziemniaków. Zagęszczamy mąką rozprowadzoną w niewielkiej ilości zimnej wody, jeszcze parę minut gotujemy. Podajemy z łyżką śmietany i zieleniną.

4 komentarze:

  1. Zwykle robię albo zupę jarzynową albo pieczarkową. Muszę sprawdzić jak smakuje połączenie jednej z drugą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi byc pyszna ta zupka, sądząc po składnikach i wyglądzie.
    Mniam!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też często najpierw podsmażam warzywa bo też się już przekonałam że wtedy zupa jest smaczniejsza:)
    Miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdarza mi się podsmażać do zupy. Choć częściej stosuję to do lecza lub potrawek :)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)