Lepki placek z polewą toffi
- 175 g masła, miękkiego
- 125 g ciemnego cukru muscovado lub ciemnego brązowego miałkiego (soft dark brown sugar)
- 150 g miodu (lub złotego syropu)
- 75 g melasy (black tracle) lub można zastąpić miodem)
- 200 g mąki samorosnącej (lub zwykłem z 1 łyżeczką cukru i szczyptą soli)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 3 duże jajka
- 2 łyżki śmietany kremówki (w oryginale double cream)
- opcjonalnie 2 kulki imbiru w syropie, pokrojone drobno lub garść rodzynek
polewa toffi:
- 50 g masła
- 1 łyżka miodu (w wersji z imbirem, 1 łyżka syropu ze słoika z imbirem)
- 2 łyżki śmietany kremówki (double cream)
- 75 g ciemnego cukru muscovado lub ciemnego brązowego miałkiego (soft dark brown sugar)
- 40 g cukru pudru
Piekarnik nagrzewamy do 180 st C, natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia prostokątną foremkę o wymiarach 20 na 33 cm.
Masło, cukier, miód, melasę, mąkę, ektrakt z wanilii, jajka i śmietankę wkładamy do miski i ucieramy, aż składniki będą połączone. Ewentualnie dodajemy imbir lub rodzynki.
Przekładamy masę do przygotowanej foremki i wyrównujemy wierzch. Pieczemy ok 25 - 30 minut, pozostawiamy do całkowitego wystudzenia w foremce.
Przygotowujemy polewę toffi. Masło, miód (lub syrop imbirowy), śmietankę, cukier muscovado umieszczamy w rondelku i podgrzewamy, aż masło i cukier będą rozpuszczone. Zdejmujemy z ognia, dodajemy przesiany cukier i mieszamy.
Ciasto wyjmujemy z foremki i polewamy polewą. Pozostawiamy do zastygnięcia polewy, po czym kroimy na kwadraty.
Ispiracja S. Randell "Weekend baking"
Świetny przepis! Już wiem, co będę robić w następny weekend! Ale czy zamiast imbiru w syropie mogę wykorzystać świeży?
OdpowiedzUsuńNie, świeży nie będzie się nadawał. Imbir w syropie jest gotowany, a w zasadzie parowany i bliżej mu do kandyzowanego imbiru. Proponuje zamiast niego dodać rodzynki lub inne miękkie bakalie. Za pierwszym razem piekłam bez dodatku imbiru i bakali a ciasto było nawet lepsze niż ta wersja imbirowa. Polecam, ciasto naprawdę pyszne!
UsuńDziękuję za odpowiedź. Nie jestem fanką rodzynek, więc te na pewno sobie odpuszczę. Zatem zrobię bez imbiru i innych dodatków ;)
UsuńJak ja lubię Twoje ciacha! :) i ta polewa...
OdpowiedzUsuńpysznie:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje klimaty:)
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie do wypróbowania, bo czuję, że to ciasto w sam raz dla mojego Męża :)
OdpowiedzUsuń