piątek, 28 października 2011

Krajanka imbirowo-sezamowa

Bardzo lubię krajanki. To ciasta szybkie, bezproblemowe, nieduże a "podzielne", zazwyczaj bardzo smaczne. Taka jest i ta imbirowo-sezamowa krajanka.  Robiłam ją "na szybko", w obecności gości, którzy cierpliwie czekali na efekt końcowy i nie zawiedli się. Krajanka jest pyszna, a jak trafi nam się kawałek z większą ilością kawałków imbiru to możemy mówić już o pełni zadowolenia. No, chyba, że ktoś nie lubi kandyzowanego imbiru...

Krajanka imbirowo-sezamowa


Krajanka imbirowo-sezamowa
  • 125 g mąki
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru
  • 1/4 łyżeczki przyprawy do pierników( mixed spice)
  • 2 jajka, o temp. pokojowej
  • 140 g brązowego cukru(soft brown)
  • 125 g masła, rozpuszczonego
  • 55 g pokrojonego, skrystalizowanego imbiru
  • 50 g ziaren sezamu, prażone (ja nie prażyłam)

Piekarnik nastawiamy na 180 st C. Lekko natłuszczamy i wykładamy papierem do pieczenia prostokątną foremkę o wymiarach 20 na 30 cm.
Przesianą mąkę, sodę, imbir, przyprawę do piernika i 1/4 łyżeczki soli mieszamy. Jajka ubijamy z cukrem przez 2 minut, aż będą gęste i kremowe. Mieszamy z rozpuszczonym masłem i mieszanką mączną. Dodajemy pokrojony imbir i połowę ziarna sezamowego. Delikatnie miezamy.
Wykładamy ciasto do foremki i posypujemy pozostałym sezamem. Pieczemy ok 20 minut. Pozostawiamy przez 10 minut w foremce, po czym wyjmujemy na kratkę i studzimy.
Przepis z książki "Cakes & slices" wydawnictwa Murdoch

13 komentarzy:

  1. Ja tez lubie krajanki - moze i nie sa super wykwintne i efektowne, ale za to proste, bezpretensjonalne i smaczne. Twoja propozycja bardzo mi sie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ pyszna :) Sezamowo imbirowa - musi pięknie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada doskonale. Ja nie wiem jeszcze czy lubie kandyzowany imbir bo jeszcze nie probowalam :)

    Usciski.

    OdpowiedzUsuń
  4. cos dla mnie
    Uwielbiam krajanki( ta Bajaderki z marcepananem to mi tak spowodowała), sezam , imbir , dla mnei , dla mnie ona:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszna krajanka!
    Mało pracy, dużo szczęścia ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. z checia bym choc jeden kawaleczek Ci podkradla, mniamm:)

    OdpowiedzUsuń
  7. A skrystalizowany imbir to skąd wziąć? Bo tak smakowicie wygląda, że chęć wielka na zrobienie tej krajanki mnie naszła :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. oj, zaciekawiłaś mnie tym przepisem ;]
    imbir z sezamem? brzmi inspirjąco ;]


    http://www.karmel-itka.blogspot.com
    http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Też przepadam za krajankami. Idealne ciasta na szybkie okazje. A to zapewne pachnie już świętami...

    OdpowiedzUsuń
  10. Krajanka świetna, moje lube składniki, a na dodatek wygląda bardzo reprezentacyjnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja nie lubię imbiru marynowanego, kandyzowanego nie próbowałam, ale chętnie bym trafiła na jego większą ilość w tej krajance. wygląda bosko.
    miło mi gościć tu po raz pierwszy, bo tu pięknie i smacznie

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Strasznie mi się podoba to połączenie smaków! Muszę to koniecznie powtórzyć! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)