Przepis z książki Liz Herbert "Cakes"
Przepis na babeczki cytrynowe z makiem
- 115 g miękkiego masła
- 115 g drobnego cukru
- 2 jajka
- 115 g mąki samorosnącej( lub zwykłej plus 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia i szczypta soli)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- skórka starta z 1 cytryny
- 1 łyżka soku z cytryny
- 4 łyzki kwaśnej śmietany
- 1 lyżka ziaren maku
- cukier puder do posypania
Nastawiamy piekarnik an 180 st i przygotowujemy 10 papierowych foremek do muffin (ja wypełniłam 12 mniejszych, do cupcakes)
Masło, cukier i jajka umieszczamy w misce, dodajemy przesianą mąkę, proszek do pieczenia i skórkę z cytryny. Ubijamy mikserem 2 minuty. Dodajemy sok z cytryny oraz śmietanę i mak. Mieszamy. Napełniamy foremki ciastem i pieczemy ok 25 minut. Przenosimy na kratkę i studzimy. Posypujemy cukrem pudrem.
Babeczki śliczności! Fajowe połączenie smaków. :-)
OdpowiedzUsuńz makiem musza przyjemnie chrupać.
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie jak dla mnie przepiękne
OdpowiedzUsuńPychotki
OdpowiedzUsuńO proszę, też dzisiaj pisałam o babeczkach cytrynowych. Wprawdzie zupełnie innych, ale jednak cytrynowych :)http://meals-and-fears.blogspot.com/2012/10/urodziny-i-kruche-babeczki-z-kremem.html
OdpowiedzUsuńTen mak wydaje się być świetnym pomysłem!
bardzo lubie dodatek maku do roznych, cytrynowych wypiekow :)
OdpowiedzUsuńBabeczki wyszły pyszne! Polecam wszystkim, nauczona poprzednimi wypiekami zrobiłam z podwójnej porcji :) Dzięki za wspaniały przepis :)
OdpowiedzUsuńJustyna R.
Nie ma za co;) cieszę się, że babeczki smakowały:)
Usuń