Tiramisu
- 300 ml zimnej, mocnej kawy, najlepiej espresso
- 6 łyżek likieru Amaretto
- 2 średnie jajka, oddzielone żółtka od białek
- 3 łyżki drobnego cukru
- 250 g sera mascarpone
- 250 ml śmietany double cream (można zastąpić kremówką), ubitej
- około 30 biszkoptów paluszków (ja zużyłam 24, ilość zależna od użytego naczynia)
- kakao do posypania
Kawę wlewamy do dużej miski, dodajemy 3 łyżki Amaretto i mieszamy.
Żółtka ubijamy z cukrem w innej misce, przez około 5 minut do białości. Dodajemy mascarpone i ubijamy dokładnie. Delikatnie łączymy z ubitą śmietaną.
Ubijamy białka w trzeciej misce. Szybko łączymy ze śmietanowo-serową mieszanką i dodajemy pozostały likier, starając się, by objętość masy pozostała bez zmian.
Każdy biszkopt moczymy bardzo krótko w kawie (sekundę dosłownie) i wykładamy na dno niewielkiego naczynia. Na warstwę biszkoptów wykładamy połowę masy serowej po czym czynność powtarzamy z pozostałymi biszkoptami i masą. Przykrywamy folią i wkładamy na 2 godziny do lodówki. Tuż przed podaniem posypujemy kakao.
Przepis z książki Gino D'Acampo "Fantastico!"
Tiramisu, chyba jedno z najlepszych deserów, jakie mam w swoim kulinarnym repertuarze ;) i przygotowuje je już w zasadzie "z pamięci" ale Twój przepis wydaje mi się podobny do mojego. Aż mi się ochota zrobiła na tą smakową rozpustę, oczywiście z filiżanką mocnej kawy ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wow, takie tiramisu musi być obłędne! ; )
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale!
Zjadlabym cala porcje:)
OdpowiedzUsuńWspaniały klasyk!: )
OdpowiedzUsuńMój ulubiony deser :)
OdpowiedzUsuńPycha! Ja mam tak samo :) Prawie zawsze 3/4 porcji tiramisu laduje w moim brzuchu :))
OdpowiedzUsuńNie potrafię się oprzeć... Coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam. To najlepszy deser na świecie! Zjadłabym teraz z ogromną przyjemnością.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wyszło przepyszne ,świetny przepis , będę zaglądał tu częściej bo kilka przepisów było bardzo dobrych..
OdpowiedzUsuń