Babka czekoladowa

Babka czekoladowa ze starego austriackiego przepisu jest mocno czekoladowa, wilgotna i puszysta jednocześnie. Ponieważ jest to klasyczne ucierane ciasto przypomina nieco murzynka, choć jest od niego bardziej czekoladowe i wilgotniejsze. Dodałam do babki czekoladową polewę, która oczywiście zwiększyła dawkę czekolady w cieście, ale babka spokojnie obędzie się i bez niej posypana jedynie cukrem pudrem. Dla lubiących orzechy ich dodatek to dodatkowa atrakcja ale i bez nich babka jest smaczna.

 Babka czekoladowa

• 4 jajka
• 1 2/3 szklanki cukru
• 250 g masła
• 1 szklanka mocnej, wystudzonej herbaty
• 2 szklanki mąki
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/3 szklanki bułki tartej
• 1/3 szklanki gorzkiego kakao
• 1 szklanka orzechów włoskich lub laskowych, opcjonalnie

na polewę:

• 75 g ciemnej czekolady
• 75 ml śmietany kremówki (double cream)

Piekarnik nagrzewamy do 180 st C, formę na babkę smarujemy masłem i obsypujemy maką.
Masło i cukier ubijamy na puszystą masę, dodajemy po jednym żółtku, ciągle ubijając. Stopniowo dodajemy zimną herbatę. Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Dodajemy bułkę tartą i orzechy. Delikatnie mieszamy, aż do połączenia składników.
Z białek ubijamy sztywną pianę. Dodajemy do masy i delikatnie mieszamy. Wlewamy do formy. Pieczemy ok 60 minut (po 50 minutach, dobrze jest sprawdzić ciasto patyczkiem). Po upieczeniu babkę zostawiamy w formie 15-20 minut, po czym wyjmujemy na kratkę i studzimy. Posypujemy cukrem pudrem lub polewamy czekoladową polewą.
Śmietankę na polewę podgrzewamy w rondelku, aż będzie prawie gorąca dodajemy połamaną czekoladę i wyłączamy gaz. Mieszamy, aż do połączenia składników.

Na podstawie przepisu, który podała bajaderka.