Migdałowe ciasteczka z dżemem (przepis na ok 30 sztuk)
- 185 g masła, w małych kostkach
- 165 g (3/4 szklanki) drobnego cukru
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 60 g (1/2 szklanki) mielonych migdałów
- 225 g (1 1/2 szklanki) mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki dżemu z moreli
- 1 łyżeczka drobno startej skórki z cytryny
- 2 łyżki dżemu z malin
Piekarnik nagrzewamy do 170 st C
Masło, cukier, żółtka i ekstrakt z wanilii ucieramy w misce, aż składniki się połączą. Dodajemy migdały, mąkę i proszek do pieczenia. Dokładnie mieszamy.
Z masy lepimy kulki wielkości małego orzecha włoskiego i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w odstępach ok 5 cm. W środku każdej kulki robimy wgłębienie o głębokości ok 1 cm i 1,5 średnicy. Dżem morelowy mieszamy z połową skórki z cytryny i ostrożnie umieszczamy niewielką ilość w zagłębieniach połowy przygotowanych ciasteczek. Czynność powtarzamy z dżemem malinowym (wymieszanym z resztą skórki). Pieczemy przez ok 25 minut. Studzimy na kratce.
Ale pysznie wyglądają. Idealny dodatek do kawki. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasteczka z dżemem. Kojarzą mi się z dzieciństwem i popołudniami przy herbatce :)
OdpowiedzUsuńMniam, ubóstwiam takie ciasteczka, zwłaszcza z marmoladą :)
OdpowiedzUsuńOjej, jakie one są śliczne!:)
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie .... ja ma tak z ciasteczkami z keliku, ze ciągle po nie sięgam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń