Bułeczki hamburgerowe
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- 1/3 szklanki mleka w proszku
- 2 łyżki masła, roztopionego i ostudzonego
- 1 1/2 łyżki cukru
- 3/4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka drożdży instant
- 1 jajko
- 2 1/2 szklanki maki
Do posmarowania bułek:
- 1 żółtko
- 1 łyżka mleka
- sezam
Piekarnik nastawiamy na 200 st C
Wodę, mleko, masło i cukier umieszczamy w misce i mieszamy. Dodajemy drożdże, mieszamy i odstawiamy na 10 minut.
Dodajemy jajko, połowę mąki i sól, zagniatamy, powoli dodajemy resztę mąki i zagniatamy gładkie ciasto - powinno być elastyczne i się nie lepić, ale nie należy dodawać zbyt dużo dodatkowej mąki(ja dodałam jej niestety pół szklanki więcej)
Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 45 minut.
Po tym czasie formujemy 8 bułek, spłaszczamy je lekko dłonią i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na kolejne 45 minut.
Wyrośnięte bułeczki smarujemy rozbełtanym z mlekiem żółtkiem i posypujemy ziarnami sezamowymi. Pieczemy ok 13-15 minut.
Studzimy na kratce.
Przepis Marty Stewart znaleziony na stronie Liski.
Śliczne:)
OdpowiedzUsuńzjadłabym takiego domowego hamburgera (:
OdpowiedzUsuńWygladaja znacznie ladniej niz te z barow fast food. Zaloze sie, ze burger w takiej bulce tez smakuje o niebo lepiej!
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: wyglądają bardzo łądnie z zachęcająco.
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam zrobić bułeczek hamburgerowych a znalazłam świetny pzrepis na hamburgery jamiego.. pozdarawiam!
Wiesz, piekne one są! :) Ślicznie przyrumienione, fantastyczne. Pyszności :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :*
robiłam je kiedyś i wspominam bardzo miło;)wyglądają bardzo smakowicie
OdpowiedzUsuńUwielbiam bułki hamburgerowe! Nie tylko z hamburgerem ;) A Twoje wyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuńrety, jakie piękne!
OdpowiedzUsuńzupełnie nie jak do hamburgera. złociste, wyrośnięte! cudowne.
Wyglądają pysznie...
OdpowiedzUsuńale slicznie wygladaja:)
OdpowiedzUsuńTa brązowa skórka do mnie przemawia. ; D
OdpowiedzUsuńRobiłam te bułęczki, są super! A z domowym hamburgerem to już poezja. W ostatniej Kuchni jest sporo fajnych przepisów na hamburgery, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńHa! tez czesto (nawet za czesto) zagladam do Liski po przepisy :) Bulki sa cudowne .Powiedz skad masz te fajna kratke do studzenia?
OdpowiedzUsuńTrzcinowisko, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńDanusia, możesz się poczęstować, jeśli masz ochotę;)
Maggie, masz rację, jest o wiele lepszy i nie robi się po 5 minutach od zjedzenia niedobrze;)
Atria, dziękuję, polecam bułeczki, smaczne i bezproblemowe w "obróbce":)
Majanko, dziękuję Ci bardzo:)
Panna Malwinna, i ja już je miło wspominam:)
Od-kuchni, dziękuję, tak naprawdę, to nawet nie spróbowałam jak smakują z czym innym. Wszystkie poszły z hamburgerowym wsadem;)
Karmelitka, dziękuję Ci ślicznie:)
Bożena, dziękuję Ci bardzo:)
Aga, dzięki serdeczne:)
Desperado, to bardzo się cieszę:)
Ania, o, to jak wiesz jak smakują, to nie będę miała problemów z zachęceniem Cię - polecam!;)
Katie, dziękuję Ci, a kratkę do studzenia mam z Tkmaxxu:)