Czy ta zupka to smak dzieciństwa moich dzieci? Wiem, że na pewno jest to zupa, która należała do ich ulubionych. Odkąd dostałam przepis od koleżanki, przez wiele lat, robiłam ją bardzo często.
Zupa błyskawiczna z topionego serka jest idealna na natychmiastowy posiłek na ciepło. Idealna dla zapracowanych osób z wygłodniałymi po szkole dziećmi. Idealna dla niejadków i wybrzydzających. Zawsze chwalona, zawsze zjadana szybko i z apetytem. Zawsze do końca. Nie przeszkadzała w niej nawet pietruszka w ilościach hurtowych. Żadnych narzekań. Nawet teraz, w dorosłym już życiu, zupa z topionego serka jest bardzo chętnie widziana na stole i tak samo uwielbiana. Polecam, Wasze dzieci na pewno ja polubią:)
Błyskawiczna zupa z topionego serka
- 150 g serka topionego
- 1 1/2 litra rosołku z kostki
- 150-250 g drobnego makaronu
- natka pietruszki lub koperek
Makaron gotujemy wg instrukcji na opakowaniu. Serek rozpuszczamy w
rondelku o grubym dnie lub na patelni. W międzyczasie w rondelku
zagotowujemy wodę, zdejmujemy z ognia i dodajemy 1 lub 1 1/2 kostki
rosołowej oraz rozpuszczony ser i dużo pietruszki. Podajemy z kluskami.
U mnie taka zupka funkcjonuje z dodatkiem pieczarek i oczywiście serka topionego. Pyszna, nie dziwię się Twoim dzieciom :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjeszcze nie znam jej smaku, obawialam sie tylko ze jest ciezka. duza ilosc pietruszki jednak mnie przekonala. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę zupę.
OdpowiedzUsuńjest niebywale smaczna. i prosta w przygotowaniu ;]
pomysłowa zupka, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie znałam takiej zupy.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuje. ; D
fajna zupka i juz nabrałam ochoty:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam kiedyś o tej zupce, zachwalana była:) Chętnie kiedyś wypróbuje:) ile wody gotujesz na ten przepis?
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda !
OdpowiedzUsuńEwa, moje dzieci już co prawda dziećmi nie są, ale uwielbienie do tej zupki zostało, ja zresztą też bardzo ja lubię:)
OdpowiedzUsuńVanilla, w pewnym sensie tak, ciężko się od talerza oderwać;-))
Karmelitka, o tak, jest bardzo prosta i smaczna:)
Martex, polecam:)
Desperate, błyskawiczna jest, więc warto spróbować:)
Aga, oj fajna Ago, spróbuj:)
Duś, zgubiło się l, już dopisuję:)
Dorata, dziękuję:)
A jak dodamy czosnku to wychodzi szybka i rozgrzewająca :) najlepsza zupka!
OdpowiedzUsuńFiolunka, z czosnkiem nigdy nie robiłam, ale to już byłoby troszkę zbyt ryzykowne;-)
OdpowiedzUsuńKurcze, ja tez lubie te zupke, choc lata dzieciece juz dawno mam za soba :)
OdpowiedzUsuńFajna zupka. Ja takiej nie znałam. Musze spróbować:)
OdpowiedzUsuńUściski:*
zapowiada się i pysznie i ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMaggie, ja też ją lubię:)
OdpowiedzUsuńMajana, koniecznie wypróbuj, myślę, że polubisz nie tylko za szybkość wykonania:)
Paula, i tak jest;)
Z makaronem? Takiej wersji jeszcze nie jadłam. Ale ogromnie mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, ale pyszniasta
OdpowiedzUsuń...i taka prosta;-)
Usuńwygląda bosko:)
OdpowiedzUsuń