sobota, 7 maja 2011

Domowe hamburgery

To mój pierwszy domowy hamburger. Robiłam już oczywiście z kupczych bułek i gotowego hamburgera, ale własnoręcznie przyrządzony od podstaw(łącznie z bułkami), to dopiero frajda! Doszło do tego, że musiałam dzielić na pół kotlety, żeby wypełnić wszystkie dostępne bułki i podejrzewam, że poszłoby jeszcze kilka, choć były nas tylko 3 osoby. Po bułeczki zapraszam tutaj, a przepis na mięso jest naprawdę świetny a hamburgery są bardzo smaczne. Polecam.
Domowe hamburgery

Domowe hamburgery

  • 500 g mięsa mielonego wołowego
  • 1 mała cebulka, drobno pokrojona i przysmażona
  • 1 jajko, roztrzepane
  • 1 łyżeczka mielonego kuminu
  • 1 łyżeczka mielonej kolendry
  • 1 łyżeczka sproszkowanej musztardy angielskiej(zastąpiłam zwykłą musztardę)
  • 1 łyżka sosu worcester
  • 1 łyżka sosu z ostryg(pominęłam)
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki w proszku
  • szczypta soli
  • świeżo mielony pieprz

Wszystkie składniki mieszamy(gdy masa jest za rzadka można dodać odrobinę bułki tartej) i wstawiamy na ok 1/2 godziny do lodówki. Dzielimy na 4 części(podzieliłam na więcej, bo miałam ochotników na więcej hamburgerów niż przewidziałam, ale większe hamburgery będą lepsze) formujemy okrągłe płaskie hamburgery. Grillujemy na grillu lub smażymy je na dobrze rozgrzanej patelni grillowej po 4-5 minut z każdej strony.
Podajemy z ogórkiem konserwowym, cebulą, plastrem sera, sałatą, pomidorem, majonezem(lub dowolnie, co kto lubi) w hamburgerowej bułce.
Domowe hamburgery
Przepis z tej strony.

15 komentarzy:

  1. muszę przyznać, że tak "wypasionego" hamburgera to ja jeszcze nie widziałam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, ale hamburger :) Kupne się nie umywają!

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie ostatnio hamburgery pojawiły się w nawiązaniu do Smaków Życia, (blogowej powiastki). Jednak buła była kupna, więc muszę postarać sie lepiej. Cebula obowiązkowo czerwona, aż słodka. Super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż mi zaburczało w brzuszku :) Na szczęście u mnie na obiad dziś też domowe burgery! Niestety z kupnych bułek....

    OdpowiedzUsuń
  5. No bo diabel tkwi w przyprawach - kumin, kolendra, proszek musztardowy... To przeciez nie moze zle smakowac :) Buly boskie, nastepnym razem zrobie takie do hamburgerow!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ piękne te hamburgery. Zrobienie ich "od podszewki" to sama frajda. Muszę w końcu się za nie zabrać, bo kupne buły to nie to samo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pychota Ewenko! Takie domowe hamburgery są naprawdę znakomite .
    Pozdraiwam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  8. domowe hamburgery z w tych wspaniałych, domowych bułkach..
    po prostu obłęd!

    OdpowiedzUsuń
  9. JA niezmiernie rzadko zajadam hamburgera i stronię od McDonaldsa, ale takie domowe... pycha!

    OdpowiedzUsuń
  10. ja muszę w końcu też spróbować :) chodzi za mną przepis Jamiego na domowe hamburgery i najwyższy czas go zrealizować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj nie wiem kiedy jadłam hamburgera.
    Dawno temu. A taki domowy to dobra sprawa dla mojego brata. Na pewno byłby zadowolony.

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo apetycznie wyglądają, zjadłabym (:

    OdpowiedzUsuń
  13. Panna Malwinna, o dzięki;)

    Fuchsia, no pewnie, że nie!...;)

    Vanilla, zawsze od czegoś trzeba zacząć...następnym razem będzie full domowy zestaw;)

    Od kuchni, to pewnie też dobre! No na bułki to jednak trochę cierpliwości trzeba;)

    Maggie, może nie diabeł, ale na pewno troszkę to "pomogło" smakowi. A buły polecam!:)

    Agnieszka, bułek nawet nie musiałam podgrzewać, bo były jeszcze ciepłe;) Polecam!

    Majanko, pewnie, że pychota, pozdrawiam Cię również ciepło:)

    Karmelitko, a na pewno super smak i świeżość:)

    Aurora, takie domowe się nie umywają, to pewne!:)

    Kini, koniecznie spróbuj, to jednak coś lepszego niż te kupcze:)

    Desperate, raz na jakiś czas można być miłym dla brata;)

    Danusia, to proszę, częstuj się...tylko jeden proszę zostawić!...;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam domowe hamburgery. Można wrzucić do nich wszystkie swoje ulubione dodatki i wszystkiego dużooo.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiosanna, o, i to są właśnie główne powody dla których domowe hamburgery są warte polecenia!...;)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło, gdy zostawiacie tu swoje komentarze i chociaż nie zawsze na nie odpisuję, to czytam je uważnie i dziękuję za wszystkie serdecznie :-)